BILD: Bosz gra o posadę

Zdaniem dziennikarzy „Bilda”, najbliższy mecz Borussii Dortmund z Bayerem Leverkusen będzie decydujący dla trenera Petera Bosza.

Borussia Dortmund przeżywa od dwóch miesięcy bardzo poważny kryzys formy. Od początku października podopieczni Petera Bosza nie wygrali ani jednego spotkania w Bundeslidze, ani w Champions League. W międzyczasie przegrali ważne mecze z Bayernem Monachium, RB Lipsk i Schalke 04 Gelsenkirchen, a ponadto dwoma remisami z Apoelem w Lidze Mistrzów pozbawili się szans na awans do 1/8 finału.

Choć władze klubu publicznie zapewniają, że trener Peter Bosz nie musi obawiać się o swoją posadę, spekulacje o zbliżającej się zmianie trenera w Dortmundzie nie cichną. Mówi się, że włodarze BVB planują wzorem Bayernu zatrudnić doświadczonego szkoleniowca, który dokończy sezon, a potem powierzyć zespół bardziej renomowanemu fachowcowi. Kilka niemieckich tytułów prasowych, między innymi „Der Westen”, czy „Bild” sugerowało już, że klub z Westfalii zamierza przyszłego lata włączyć się do walki o Juliana Nagelsmanna. Rolę tymczasowego trenera zdaniem niemieckich mediów miałby objąć Armin Veh.

W „Bildzie” przeczytamy ponadto, że zbliżający się mecz z Bayerem 04 Leverkusen ma być decydujący w kontekście dalszej pracy Bosza w klubie z Signal Iduna Park. Jeśli okazałoby się to prawdą, to z pewnością nie są dobre wiadomości dla Holendra - „Aptekarze” w tym sezonie rozkręcają się z meczu na mecz i po niemrawym początku kampanii już awansowali na szóste miejsce w tabeli. To oznacza, że plasują się tuż za plecami piątej aktualnie Borussii i mają do niej tylko jeden punkt straty. Bayer pozostaje niepokonany w lidze już od ośmiu kolejek, a na własnym stadionie, gdzie rozegrany zostanie mecz z Borussią, w tym sezonie nie przegrali jeszcze ani razu. 

W obliczu tak ważnego dla siebie meczu Peter Bosz zarządził w klubie pełną mobilizację. Wokół boiska treningowego zamontowano plastikowe płytki, aby upewnić się, że zajęć nie oglądają osoby nieupoważnione, a zazwyczaj wolny poniedziałek był dla piłkarzy BVB bardzo pracowity - odbyli oni trening siłowy i analizę wideo. 

W sobotnim starciu z Bayerem „Żółto-czarni” będą musieli radzić sobie bez zawieszonego za czerwoną kartkę Pierre-Emericka Aubameyanga i kontuzjowanego Mario Götze.