Były golkiper białostockiej Jagi jest zawodnikiem Racingu Genk, gdzie trafił rok temu, jako najdroższy bramkarz w historii tego zespołu. Pomimo tego nie udało mu się przebić do pierwszego składu klubu z Jupiler League, a rundę wiosenną spędził w swoim macierzystym teamie w ramach wypożyczenia.
Po powrocie do Belgi nadal nie był wstanie na stałe stanąć między słupkami, dlatego rozważa transfer. Jego nowym rywalem stałby się wtedy Paul Robinson. 32-latek był etatowym reprezentantem Anglii, gdzie zaliczył 41 występów, jednak od pięciu lat nie zagrał w reprezentacji "Lwów Albionu".