Blatter: Bojkot mundialu w Rosji nie ma sensu

W ostatnim czasie media informowały o możliwym bojkocie mundialu w Rosji przez niektóre europejskie państwa. Do tego faktu odniósł się prezydent FIFA Sepp Blatter, który neguje takie zamiary i twierdzi, że to nie przyniesie żadnych efektów.

 

- FIFA bezwarunkowo wspiera organizację mistrzostw przez Rosję. Bojkot nigdy nie da żadnego pozytywnego efektu. Ufamy Rosji i jej rządowi – zadeklarował Szwajcar.

 

- Rosja jest największym krajem na świecie. To kraj, który jest w centrum zainteresowania międzynarodowych mediów. Piłka nożna może nie tylko zjednoczyć Rosję, ale pokazać całemu światu, że sport jest silniejszy od każdego protestu – powiedział.

 

78-latek porównał organizację mundialu do Zimowych Igrzysk Olimpijskich, które odbyły się w Soczi. – Podobne głosy pojawiały się przed inauguracją Igrzysk w Soczi, ale w trakcie ich trwania nie padło już żadne złe słowo na ten temat – tłumaczył.

 

Przewodniczący FIFA został zapytany o ewentualne rozdzielenie grup podczas turnieju, jeśli Ukraina awansowałaby na mundial. - Możecie być pewni, że jeśli sytuacja nie ulegnie poprawie, to rozdzielimy te reprezentacje – oświadczył.

 

Blatter przyznał, że FIFA jest zadowolona z przygotowań Rosji do mistrzostw.  – Mogę powiedzieć, że w porównaniu z Brazylią, Rosja prowadzi na tym etapie bardziej zaawansowane prace. Możliwe, że w Rosji ceremonia otwarcia mistrzostw odbędzie się dzień przed meczem otwarcia. Staraliśmy się to zrobić na mundialu w Niemczech, ale tam to nie wyszło – dodał.

 

Sepp Blatter w Moskwie zaprezentował nowe logo mistrzostw świata 2018 w Rosji.