Błyszczy w Górniku Zabrze, a... „zarabia mniej więcej połowę tego, co najlepiej opłacani zawodnicy Piasta Gliwice”

2025-10-19 22:46:53; Aktualizacja: 2 godziny temu
Błyszczy w Górniku Zabrze, a... „zarabia mniej więcej połowę tego, co najlepiej opłacani zawodnicy Piasta Gliwice” Fot. Grzegorz Misiak / PressFocus
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Marcin Ziach [X]

Udaną pierwszą część sezonu w trykocie Górnika Zabrze notuje Ousmane Sow. Pewien szczegół dotyczący wysokości wynagrodzenia Afrykanina przedstawił Marcin Ziach z Roosevelta81.pl. Konkretna kwota nie padła, ale zestawił on je z pensjami w Piaście Gliwice.

Ousmane Sow został zawodnikiem Górnika Zabrze w lutym, przenosząc się do niego z Lierse. W premierowej rundzie spędzonej w naszym kraju skrzydłowy pojawił się 13 razy na boiskach Ekstraklasy. W trwającym sezonie jego dotychczasowy bilans wynosi 10 meczów, sześć bramek oraz dwie asysty. Ostatni ofensywny konkret w wykonaniu 25-latka pochodzi ze starcia z Legią Warszawa, gdy zdobył dwie bramki, do czego doszło podanie przy golu Maksyma Chłania. Już po tym ekipa z województwa śląskiego zremisowała z Koroną Kielce.

Krótki wpis na temat urodzonego w Dakarze piłkarza w serwisie społecznościowym X opublikował Marcin Ziach z Roosevelta81.pl.

„Ciekawostka: Ousmane Sow w Górniku Zabrze zarabia mniej więcej połowę tego, co najlepiej opłacani zawodnicy Piasta Gliwice” - przekazał dziennikarz.

W tego typu porównaniach oczywiście istotne jest zawsze to, kiedy podpisana została umowa i jaki status w danym momencie miał parafujący ją piłkarz, natomiast ogólne sugestie, że w Piaście płaci się dużo, nie są nowością.

W ostatnim czasie słowa wskazujące na to wypowiadali chociażby dyrektor sportowy Jagiellonii Białystok Łukasz Masłowski czy prezes Arki Gdynia Wojciech Pertkiewicz. Oba te kluby starały się o graczy, którzy finalnie wylądowali w Gliwicach, gdzie otrzymali większe pieniądze.

- Rozmawialiśmy z Boisgardem, z którym rozmawiał też Łukasz Masłowski, a na samym końcu przechwycił go Piast. I drugim zawodnikiem, z którym rozmawialiśmy, jest Lokilo. Byliśmy bardzo blisko, ale Piast położył kwotę dla mnie zaskakującą. Poznałem ją. W Arce nikt tyle nie zarabia, ile zarabia Lokilo w Piaście - przyznał ten drugi w rozmowie z Przemysławem Langierem.