Boniek o wygasającym kontrakcie Brzęczka. „Nie ma klauzuli gwarantującej prowadzenie drużyny na Euro”
2020-03-18 09:23:16; Aktualizacja: 4 lata temuPrezes Polskiego Związku Piłki Nożnej był jednym z gości „Kanału Sportowego” i w jego trakcie wypowiedział się między innymi na temat przyszłość Jerzego Brzęczka, którego kontrakt ze związkiem wygasa wraz z końcem lipca.
Przesunięcie Mistrzostw Europy na przyszły rok z powodu koronawirusa było jedynym słusznym wyborem, jakiego mogła dokonać UEFA. Decyzja piłkarskiej centrali na Starym Kontynencie powoduje naturalnie szereg mniejszych lub większych problemów z tego tytułu.
Do jednych z nich należą między innymi kontrakty sporej grupy selekcjonerów, których dalsza przyszłość w poszczególnych kadrach miała rozstrzygnąć się po zakończeniu Euro 2020. Tymczasem niektórzy z nich formalnie są związani z poszczególnymi związkami do końca lipca. W takiej sytuacji znajduje się między innymi Jerzy Brzęczek, o którego przyszłość został zapytany Zbigniew Boniek w trakcie programu na „Kanale Sportowym”.
- Wszystkim trenerom gdzieś tam kończą się umowy. Natomiast teraz nie jest miejsce, czas i pora, żeby nad tą kwestią się zastanawiać i dyskutować - zaczął prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej.Popularne
- Trener Brzęczek ma kontrakt do 31 lipca w teorii i w praktyce. Żeby było jasne, nie chcę budzić tutaj jakiś spekulacji i na pewno nie chciałbym dziś na ten temat dyskutować. W jego umowie nie ma klauzuli gwarantującej prowadzenie drużyny na Euro. Była tylko taka, która po awansie z automatu przedłużała kontrakt do końca lipca 2020 roku - stwierdził działacz.
- Nikt teraz o tym nie mówi, ale pragnę zauważyć, że w następnym roku odbędą się nie tylko Mistrzostwa Europy, ale i eliminacje Mistrzostw Świata. Obciążenie reprezentacji będzie niesamowicie ważne. Żałuję, że Euro nie jest w tym roku, bo miałem nadzieję, że zostawię Polski Związek Piłki Nożnej ze zdobyciem tytułu mistrza Europy - dodał Boniek.
Trzeba także zaznaczyć, że w podobnym położeniu znajduje się nie tylko Jerzy Brzęczek, ale także wielu selekcjonerów naszych kadr młodzieżowych z Czesławem Michniewiczem na czele.