Borek spodziewa się szybkiego przebicia transferu Modera. „On zostanie najdroższym piłkarzem w historii Ekstraklasy”
2020-10-26 07:26:16; Aktualizacja: 4 lata temuJakub Kamiński może w niedalekiej przyszłości opuścić szeregi Lecha Poznań za wyższą kwotę niż Jakub Moder - uważa Mateusz Borek w swoim felietonie zamieszczonym na łamach „Przeglądu Sportowego”.
18-letni skrzydłowy wdarł się przebojem do seniorskiego zespołu „Kolejorza” i na przestrzeni kilku miesięcy zdołał ustabilizować swoją pozycję w macierzystej drużynie na tyle, że znalazł się w gronie zawodników powołanych na najbliższe zgrupowanie reprezentacji Polski przez Jerzego Brzęczka.
Selekcjoner docenia umiejętności prezentowane przez utalentowanego piłkarza i dlatego pragnie w najbliższym czasie sprawdzić jego przydatności w kadrze narodowej w kontekście zbliżających się spotkań eliminacji Mistrzostw Świata i głównej fazy Mistrzostw Europy.
Swojego zadowolenia z faktu umieszczenia kolejnego młodego gracza w drużynie „Biało-Czerwonych” nie ukrywa Mateusz Borek, który na łamach „Przeglądu Sportowego” przekonuje, że Jakub Kamiński może podążyć drogą wyznaczoną przez Jakuba Modera i w niedalekim czasie przebić transferowy rekord Ekstraklasy ustanowiony przez klubowego kolegę.Popularne
„Trener daje Kamińskiemu sygnał, że jego praca jest doceniana. Selekcjoner zauważył, że Kuba nie tylko wyróżnia się w Lechu, ale też że jest w stanie błyszczeć na tle rywala takiego jak Benfica. Pokazał, że ma predyspozycje do gry na najwyższym poziomie. Choć to ledwie 18-letni chłopak, widać, że granie z wielkim rywalem go nie spina. Wręcz przeciwnie – pozytywna adrenalina wyciąga go na ten international level. Już kilka miesięcy temu sugerowałem, że Kamiński powinien dostać szansę gry w kadrze, bo uważałem, że ten chłopak to wyjątkowy talent. Dziś podtrzymuję tezę, że zostanie najdroższym piłkarzem w historii Ekstraklasy. On ma wszystko, czego potrzeba do odniesienia sukcesu – ma gaz, ma pozytywną arogancję, strzela gole, asystuje, napędza grę swojego zespołu, także w pucharach. Za takich ludzi płaci się miliony euro!” - czytamy w opublikowanym felietonie o zawodniku, który w obecnym sezonie strzelił trzy gole oraz zaliczył dwie asysty w 13 rozegranych meczach.
Pragniemy także zaznaczyć, że 18-latek może jedynie wystąpić w towarzyskim spotkaniu z Ukrainą, ponieważ po jego zakończeniu ma udać się wraz z Robertem Gumnym na zgrupowanie reprezentacji Polski U-21, aby pomóc jej pokonać Łotwę oraz poczekać na końcowe rozstrzygnięcia w innych grupach, które okażą się kluczowe w kontekście wywalczenia ewentualnego awansu na Mistrzostwa Europy U-21.
Cały felieton Mateusz Borka możecie przeczytać na stronie „Przeglądu Sportowego”.