Borussia Dortmund dogadana z napastnikiem. W poprzednim sezonie 16 goli

Borussia Dortmund osiągnęła całkowite porozumienie z Maximilianem Beierem w sprawie warunków kontraktu indywidualnego. Klub złożył również formalną ofertę na biurko TSG 1899 Hoffenheim - informuje Florian Plettenberg.

W poprzednim sezonie w Bundeslidze pozytywnie zaskoczyło kilka klubów. Były to Bayer 04 Leverkusen, VfB Stuttgart, 1. FC Heidenheim, ale również TSG 1899 Hoffenheim.

„Die Kraichgauer” zajęli wysokie siódme miejsce i zagrają w fazie grupowej Ligi Europy. Wydatnie pomógł w tym Maximilian Beier.

Środkowy napastnik, który odnajduje się także jako skrzydłowy oraz ofensywny pomocnik, w niemieckiej ekstraklasie strzelił 16 goli i zanotował trzy asysty.

Popularne

Previous

Nico Williams odrzucił ofertę! Jasne stanowisko mistrza Europy

To koniec Matty'ego Casha w reprezentacji Polski? Michał Probierz z jasną deklaracją

Lukas Podolski pokonał Jagiellonię Białystok. Ten transfer Górnika Zabrze to jego zasługa

Bartosz Salamon: Straciliśmy niesamowitego zawodnika i wielkiego lidera w szatni

Lech Poznań finalizuje transfer. Piłkarz już na miejscu

Hansi Flick postawił weto! Nie będzie głośnego transferu do FC Barcelony

To może być najważniejszy „transfer” Lecha Poznań. „Poznański Gavi. To będzie piłkarz”

Jagiellonia Białystok sięga po reprezentanta kraju. Transfer prosto ze spadkowicza Premier League!

Next

To otworzyło drogę do udziału w EURO 2024. 21-latek znalazł się w kadrze Niemiec na czempionat.

W ostatnich tygodniach coraz głośniej o możliwym transferze. Do walki stanęły Liverpool oraz Borussia Dortmund, a sam zawodnik spojrzał przychylnym okiem na perspektywę kontynuowania kariery w innym klubie Bundesligi.

Jak informuje Florian Plettenberg, dortmundczycy przeszli do działania.

Ekipa z Signal Iduna Park ma już porozumienie z piłkarzem w sprawie warunków kontraktu indywidualnego. Złożyła ona również pierwszą ofertę.

Finalista ostatniej edycji Ligi Mistrzów zaproponował 25 milionów euro, w tym bonusy. Hoffenheim powiedziało „nie” i poprosiło o więcej pieniędzy.

Jeszcze nie tak dawno pracodawca Beiera domagał się 40 milionów euro.