Borussia Dortmund spróbuje zatrzymać Erllinga Brauta Haalanda w lecie
2021-11-02 09:25:18; Aktualizacja: 3 lata temuErling Braut Haaland znajduje się na liście życzeń wielu europejskich gigantów. Borussia Dortmund zrobi jednak wszystko, by zatrzymać Norwega u siebie.
21-letni napastnik od momentu przenosin do Niemiec w styczniu 2020 roku znajduje się na ustach wszystkich. Haaland wszedł do nowego zespołu i błyskawicznie zaczął seryjne strzelanie bramek. Aktualnie w czterdziestu dziewięciu bundesligowych występach, jego średnia goli wynosi jedno trafienie na mecz. W obecnej kampanii jest realnym rywalem Roberta Lewandowskiego w walce o koronę króla strzelców.
Haaland to główny cel Realu Madryt na letnie okienko transferowe. Hiszpański gigant jest zdeterminowany, by ściągnąć piłkarza, który w przyszłości może stać się najlepszym zawodnikiem globu. Po zakończeniu sezonu 2021/2022 aktywowana zostanie klauzula w kontrakcie napastnika, a ściągnięcie do siebie Norwega będzie się wiązało z wydatkiem w okolicach 75-90 milionów euro. To zdecydowanie poniżej obecnej wartości, co czyni go najbardziej łakomym kąskiem na rynku transferowym w ciągu najbliższych miesięcy.
Borussia Dortmund, pomimo niekorzystnej sytuacji negocjacyjnej, zapewnia zainteresowane usługami Haalanda kluby, że zrobi wszystko, by go zatrzymać. Pozostanie 21-latka znacząco zwiększyłoby szansę w przyszłości na ponowną walkę o krajowe mistrzostwo z Bayernem Monachium. Zespół chce stworzyć Norwegowi środowisko sprzyjające do dalszego rozwoju, o czym mówi Sebastian Kehl, dyrektor działu licencyjnego niemieckiej drużyny.Popularne
- Staramy się, aby Haaland poczuł, że Borussia Dortmund wciąż jest dla niego jedną z najlepszych opcji. Że tutaj może się dalej rozwijać i może uda nam się go jeszcze przekonać. Będziemy o niego walczyć, spróbujemy wszystkiego. Decyzja o jego odejściu nie została jeszcze podjęta. Potrzebujemy go na długi okres czasu - powiedział Kehl.
W obecnym sezonie Erling Braut Haaland ma na swoim koncie już dziewięć ligowych trafień i zajmuje drugą lokatę na liście strzelców, za plecami Roberta Lewandowskiego