Borussia Dortmund ubiegała się o jego transfer. Teraz pokrzyżował jej plany w Lidze Mistrzów

Ćwierćfinałowe spotkanie Ligi Mistrzów pomiędzy Atlético Madryt a Borussią Dortmund zakończyło się zwycięstwem stołecznego zespołu (2:1), który już w pierwszej odsłonie meczu zdołał wpakować swoim rywalom dwie bramki.

Pierwsze trafienie na Cívitas Metropolitano zostało zanotowane już w czwartej minucie spotkania, kiedy fatalny błąd defensywny Borussii bezlitośnie wykorzystał Rodrigo de Paul.

Podopieczni Diego Simeone swój drugi cios zadali niecałe pół godziny później. Wówczas zawodnicy Atlético odebrali futbolówkę na połowie przeciwnika po tym, jak obrońcy przyjezdnych nie doszli do porozumienia w sprawie jej wybicia.

Prowadzenie madryckiego zespołu podwyższył Samuel Lino, który jego szeregi zasilił latem 2022 roku, przechodząc wówczas z portugalskiego Gil Vicente jako jeden z największych talentów tamtejszej ekstraklasy.

Co ciekawe w momencie, gdy Hiszpanie finalizowali ten transfer za 6,5 miliona euro, o jego usługi dość mocno ubiegała sięrównież Borussia, która próbowała przejąć ten ruch za kwotę 15 milionów euro.

Mimo zdecydowanie atrakcyjniejszej oferty zespół z Dortmundu musiał obejść się smakiem. Działacze niemieckiego klubu wystosowali ofertę transferu, gdy już wszystkie formalne dokumenty pomiędzy Brazylijczykiem a Atlético zostały podpisane.

Urodzony w Santo André zawodnik po powrocie z Valencii, gdzie przebywał w ramach rocznego wypożyczenia, w końcu nabrał wiatru w swoje żagle. Dotychczas wystąpił on łącznie w 38 spotkaniach, zdobywając w nich siedem bramek oraz zaliczając pięć asyst.

Jego bramka zaważyła o losach pierwszego ćwierćfinałowego spotkania, choć Borussia wcale nie znajduje się jeszcze na straconej pozycji po tym, jak honorowe trafienie w 81. minucie zdobył Sébastien Haller.

Decydujący pojedynek odbędzie się we wtorek 16 kwietnia o godzinie 21:00 na Signal Iduna Park w Dortmundzie.