Brak szpaleru dla Barcelony? „Cóż, nie będę mógł spać po nocach...”
2018-04-08 09:22:01; Aktualizacja: 6 lat temuGerard Piqué skomentował niedawną wypowiedź Zinedine'a Zidane'a.
Barcelona utrzymuje dość pewną przewagę nad resztą stawki i zmierza po mistrzostwo Hiszpanii. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem Ernesto Valverde i spółki, drużyna może zapewnić sobie triumf już przed majowym spotkaniem z Realem Madryt. Do tej pory funkcjonowała tradycja, która zakładała, iż drużyna pokonana w walce o mistrzostwo robiła mistrzowi specjalny szpaler, co ma być gestem szacunku.
Tak jednak nie ma być w tym roku. Trener Zinedine Zidane zapowiedział, że jego decyzją piłkarze „Królewskich” nie wykonają szpaleru. Ma być to odpowiedź na zachowanie zawodników z Camp Nou, który nie przywitali w ten sposób „Los Blancos”, gdy ci zdobyli Klubowe Mistrzostwo Świata. Katalończycy tłumaczyli się, iż było to spowodowane brakiem ich uczestnictwa w tych rozgrywkach, ale dla Zidane'a, jak widać, nie było to wystarczające uzasadnienie.
Na Półwyspie Iberyjskim zapanowała burza, czy Real faktycznie słusznie postępuje, rezygnując ze szpaleru. O opinię w sprawie został zapytany obrońca Barcelony, Gerard Piqué, który w przeszłości nie stronił od kąśliwych komentarzy w kierunku madrytczyków.Popularne
- Real nie zrobi dla nas szpaleru? Cóż, nie będę mógł spać po nocach... - powiedział ironicznie defensor w rozmowie z „Movistar”.
Sam Zidane również był wypytywany o sytuację przez dziennikarzy na konferencji prasowej. Francuz stwierdził, że burza wokół tematu nie zmieni jego zdania, dodając, że nie rozumie całego zamieszania. Powiedział też, iż jego decyzja nie ma nic wspólnego z brakiem szpaleru po Klubowym Mistrzostwie Świata.
- Nie wykonamy szpaleru, nie myślimy nawet o tym, co wydarzy się za miesiąc, liczy się dla nas tylko mecz z Atlético. Chcemy nadrobić stratę. To moja decyzja. Nie rozumiem sytuacji ze szpalerem, więc po prostu go nie zrobimy. Musimy skupić się na najbliższym meczu, nie na innych spotkaniach. Barcelona zerwała tradycję? O czym więc rozmawiamy? Nie ma tematu, wszystko zostało powiedziane.