Bruno Fernandes o możliwym odejściu z Manchesteru United

Manchester United w przyszłym sezonie nie zagra w europejskich pucharach. Co zatem z przyszłością Bruno Fernandesa? Portugalczyk przyznał, że do transferu z jego udziałem dojdzie dopiero wtedy, gdy będzie tego chciał sam klub.

Manchester United swoje fatalne wyniki oraz położenie w tabeli Premier League mógł przypudrować końcowym zwycięstwem w rozgrywkach Ligi Europy.

Rúben Amorim razem ze swoimi podopiecznymi zameldował się w wielkim finale, gdzie dane im było zmierzyć się z Tottenhamem. Los chciał jednak, że to ligowy rywal zgarnął trofeum po skromnym zwycięstwie 1-0. Samobójcze trafienie zanotował Luke Shaw.

Porażka w decydującym starciu sprawia, że w następnym sezonie Manchester nie zagra w żadnych europejskich rozgrywkach. Dla tak dużej marki jest to wstydliwy fakt.

Popularne

Previous

POTWIERDZONE: Kamil Glik prowadzi rozmowy z klubem

Kibice Lechii Gdańsk zostawili po sobie „prezent” na stadionie Pogoni Szczecin [FOTO]

Dawid Kownacki zdecydowany. Łatwo nie będzie, ale tam chce grać w przyszłym sezonie

16-krotny mistrz kraju chce Jana Bednarka

POTWIERDZONE: To kandydat na trenera Górnika Zabrze

Kacper Tobiasz z niespodziewanym transferem?!

Piotr Wlazło zostanie w Ekstraklasie? Ten klub złożył mu ofertę

Michał Żewłakow przekonany. Chce tych transferów do Legii Warszawa

Next

Kibice w obliczu panującej sytuacji zastanawiają się nad przyszłością niektórych graczy, a w szczególności Bruno Fernandesa. Po przegranym finale kapitan Manchesteru zabrał głos w sprawie potencjalnego odejścia i przyznał, że opuści Manchester tylko wtedy gdy klub również uzna to za dobre rozwiązanie.

- Zawsze mówiłem, że będę tutaj, dopóki klub nie powie mi, że czas odejść. Chętnie zrobię więcej, aby móc doprowadzić klub do wspaniałych dni. Jeśli klub uzna, że nadszedł czas, by się rozstać, bo chce zarobić trochę pieniędzy lub coś w tym stylu, to tak właśnie jest, a piłka nożna czasami tak wygląda - powiedział cytowany przez „The Athletic”.

- Mój punkt widzenia nigdy nie był finansowy. Jeśli chcę iść w stronę finansową, zawsze będę miał taką możliwość, ale to nie jest najważniejsze. Chcę wygrywać trofea i brać udział w najlepszych rozgrywkach, w przyszłym sezonie nie będziemy mieli takiej szansy - dodał.

Fernandes w bieżącym sezonie rozegrał 56 spotkań, a w nich popisał się dziewiętnastoma golami oraz taką samą liczbą ostatnich podań. Od pewnego czasu jest kuszony przez saudyjskie Al-Hilal, którego włodarze proponują mu lukratywne warunki współpracy. Umowa z Manchesterem łączy go do 30 czerwca 2027 roku.