Buffon zakończy karierę? Jasna deklaracja legendy
2021-05-13 07:53:24; Aktualizacja: 3 lata temuGianluigi Buffon udzielił wywiadu telewizji „Sky Sport Italia” po meczu Juventusu z Sassuolo. Wypowiedział się w nim między innymi na temat swoich dalszych planów.
43-latek ogłosił we wtorek, że obecny sezon będzie jego definitywnie ostatnim w barwach „Bianconerich”. Piękna przygoda włoskiej legendy kończy się w nie najlepszy sposób, ponieważ akurat teraz turyńczycy zmagają się z problemami, które mogą ich nawet wykluczyć z gry w Lidze Mistrzów, pomimo wcześniejszej serii dziewięciu mistrzostw z rzędu.
Juventus uczynił ważny krok w celu utrzymania szans na znalezienie się w pierwszej czwórce, pokonując Sassuolo 3:1. Duży wkład w to zwycięstwo miał właśnie Buffon, który rozgrywał jeden ze swoich ostatnich meczów dla „Juve”. Jeszcze przy stanie 0:0 golkiper wybronił rzut karny, dając impuls swoim kolegom do ataku.
- Nie wiem, czy obrona rzutu karnego była decydująca, może drużyna tak czy tak by się podniosła. Ale z pewnością było to pomocne - stwierdził skromnie po meczu.Popularne
Buffon nie uniknął oczywiście pytań na temat swojej decyzji. Wyznał, że jest bardzo wdzięczny Juventusowi i szczerze przyznał, że jego kariera wcale nie musi się kończyć już teraz.
- To była bardzo dobra druga przygoda w Juventusie. Chciałem przetestować samego siebie jako człowieka. Zaakceptowanie roli rezerwowego, nawet w wieku 41 lat, było całkowitą demonstracją szacunku, jakim darzę ten klub. Zawsze chciałem go wspierać. Tego ode mnie oczekiwali i właśnie to zrobiłem, ponieważ kocham Juventus i swoich kolegów z boiska.
- Czy będę kontynuował grę? Nie mam nic do ukrycia, przyjechałem do Juventusu 20 lat temu, byłem wtedy chłopcem, który czasem nie zachowywał się jak trzeba. Teraz odchodzę i jestem szczęśliwym człowiekiem. To największa nagroda, jaką Juventus mógł mi dać.
- Mam kilka ciekawych propozycji, chcę im się przyjrzeć w ciągu najbliższych 20-25 dni. Chcę zobaczyć, czy nadal będę czuł entuzjazm, motywację i chęć do ciężkiej pracy, do bycia bohaterem, do bycia Buffonem. Jeśli nie będę tego czuł, przestanę grać. Jestem teraz wolny, mogę wybrać kierunek, który da mi szczęście.
Zaraz po ogłoszeniu decyzji, w mediach pojawiły się doniesienia, iż wpływ na nią mógł mieć Andrea Pirlo. Choć obaj prywatnie są przyjaciółmi, trener Juventusu miał nie spełniać oczekiwań Buffona, szczególnie pod względem liczby występów. Popularny Gigi nie chciał jednak powiedzieć złego słowa o swoim byłym kompanie z boiska.
- Pirlo? Gdybyśmy zdobyli kilka punktów więcej, wszyscy mówiliby o nim inaczej, pewnie w ogóle byśmy teraz nie rozmawiali. Poza boiskiem Andrea jest dla mnie niczym brat - stwierdził krótko.