Bukayo Saka kontuzjowany. Arsenal ma się czego obawiać?

Skrzydłowy Arsenalu Bukayo Saka podczas przerwy reprezentacyjnej nabawił się urazu i został zmuszony do opuszczenia boiska. Potencjalna długość absencji będzie wkrótce oceniona przez sztab medyczny angielskiej kadry.

Dramat związany z wykluczeniami zdrowotnymi trener Mikel Arteta przeżył już w poprzednim miesiącu. Wówczas po wznowieniu zmagań ligowych nie miał do dyspozycji Riccardo Calafioriego i do teraz nie może liczyć na lidera środka pola Martina Ødegaarda.

Październik także nie obędzie się bez kontuzji, bowiem młody talizman „Kanonierów” złapał się za nogę i ostrożnie opuścił murawę na Wembley w czwartkowy wieczór podczas pojedynku w Lidze Narodów przeciwko Grecji.

Z perspektywy kamery dało się ocenić, że 23-latek trzyma się za tył uda. Błyskawicznie pojawiły się podejrzenia o urazie mięśniowym. Tymczasowy selekcjoner Lee Carsley podczas konferencji prasowej zasygnalizował krótko.

Popularne

Previous

Wielki powrót do Legii Warszawa?! Ma niedokończoną misję

Ma coraz mniej do powiedzenia w Legii Warszawa. „Jego głos traci na znaczeniu”

Lech Poznań złożył ofertę za polskiego napastnika. „Sprawa była bardziej skomplikowana”

Syn 30-krotnego reprezentanta Polski gra w rezerwach Górnika Zabrze. „Pod wieloma względami jesteśmy identyczni”

To będzie pierwszy transfer Marka Papszuna w Legii Warszawa?!

Cyrk z graczem Lecha Poznań? Nie wrócił ze zgrupowania, słuch o nim zaginął

Legia Warszawa żałuje odejścia tego trenera? „To był błąd”

Dawid Szwarga łączony z przenosinami wewnątrz Ekstraklasy. „Opcja numer dwa”

Next

– Tak, jego stan jest obecnie oceniany. Przy budowie sytuacji podbramkowej przez rywali można było zauważyć, że poczuł coś w nodze – skwitował.

Wciąż za wcześnie, aby pokusić się o stwierdzenie, jak długo Saka znajdzie się poza grą. Potencjalne naciągnięcie ścięgna udowego to najczęściej kwestia paru tygodni leczenia, więc istnieje szansa, że do hitowego pojedynku z Liverpoolem w Premier League (27 października) wszystko z zawodnikiem będzie w porządku.

W 51. minucie wychowanka Arsenalu zastąpił Noni Madueke. Anglia sensacyjnie przegrała z Grecją (1-2) po raz pierwszy od 53 lat. Bohaterem widowiska okazał się Vangelis Pavlidis, autor dubletu bramek.

Wcześniej zgrupowanie kadry Ghany oraz Niemiec opuścili kolejno Thomas Partey i Kai Havertz, lecz Arsenal nie ma większych obaw co do dyspozycyjności tych graczy w najbliższych spotkaniach.