Bułka trafi do więzienia? Kierowca Hyundaia odniósł poważne obrażenia

2020-05-29 21:12:36; Aktualizacja: 4 lata temu
Bułka trafi do więzienia? Kierowca Hyundaia odniósł poważne obrażenia Fot. Kanał Sportowy
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: WP Sportowe Fakty

Policja bada w dalszym ciągu okoliczności wypadku z udziałem Marcina Bułki, w którym to bramkarz kierujący Lamborghini zderzył się z jadącym z naprzeciwka Hyundaiem.

Młodzieżowy reprezentant Polski był jednym z uczestników zdarzenia na drodze krajowej 62 w Wyszogrodzie, gdzie doszło do wypadku dwóch aut.

Jednym z nich kierował 20-letni zawodnik, który podczas wykonywania manewru wyprzedzenia zderzył się czołowo z jadącym z naprzeciwka Hyundaiem.

Dużo na to wskazuje, że winę za całe zajście ponosi niestety Marcin Bułka. Policja na razie wstrzymuje się jednak ze wskazaniem sprawcy i w dalszym ciągu bada okoliczności wypadku.

Wiemy już za to, że w tym zdarzeniu brały udział w sumie trzy osoby. Dwie z nich - bramkarz oraz pasażer Hyundaia nie odniosły żadnych poważnych ran i po przejściu rutynowych badań opuściły szpital, w którym wciąż znajduje się kierowca drugiego auta, ponieważ doznał poważnych obrażeń.

- 56-letni kierowca Hyundaia przebywa w szpitalu i ma liczne złamania - powiedziała mł. asp. Marta Lewandowska, pełniąca funkcję oficera prasowego Komendanta Miejskiego Policji w Płocku dla „WP SportoweFakty”.

- Dziś nie mogę potwierdzić ani wykluczyć, że 20-latek usłyszy zarzut spowodowania tego wypadku, co wiązałoby się z groźbą kary pozbawienia wolności do lat trzech. Na miejscu przeprowadzono oględziny, ale musimy jeszcze przesłuchać świadków, został również powołany biegły - dodał policjantka.

Bułka trafił do PSG przed startem obecnego sezonu z Chelsea. Od tego momentu udało mu się wystąpić w tylko jednym spotkaniu ekipy z Parc des Princes.