Bundesliga: Hertha na remis z Lipskiem. Przełamanie Piątka [WIDEO]

Krzysztof Piątek po trzech meczach bez bramki w końcu wpisał się na listę strzelców. Gol Polaka w starciu z Lipskiem był o tyle waży, że dał Herthcie punkt.

Krytykowana przed zawieszeniem rozgrywek Hertha Berlin po raz kolejny pozytywnie zaskoczyła, bo choć w rywalizacji z „Bykami” już na początku straciła gola, finalnie wszystko się dla niej dobrze skończyło.

Przełomowy moment spotkania nastąpił w 63. minucie, gdy za dwie żółte kartki w konsekwencji „czerwo” z boiska wyleciał Marcel Halstenberg. Początkowo wydawało się, że berlińczycy nie wykorzystają przewagi jednego zawodnika, szczególnie że już kilka minut później ich rywale zdobyli bramkę na 2:1. Przy czym nie da się ukryć, że nie byłoby tego trafienia, gdyby nie fatalny błąd Rune Jarsteina.

W ostatnich dziesięciu minutach łączony z Interem Mediolan Matheus Cunha skorzystał na zmęczeniu gospodarzy i wywalczył rzut karny dla swojej drużyny. Wówczas piłkę na jedenastym metrze ustawił Krzysztof Piątek i wpisał się na listę strzelców. Chwilę potem rzucił się na kolana i ujrzeliśmy dawno nieoglądane pistolety. Dla Polaka było to dopiero drugie trafienie w Bundeslidze, a ogólnie trzecie w dziesiątym występie dla Herthy.

Obecnie „Stara Dama” plasuje się na dziesiątym miejscu w tabeli Bundesligi (pamiętając, że swój mecz dopiero teraz rozgrywa jedenaste FC Köln). Jeśli chodzi o RB Lipsk, zespół utrzymał trzecią lokatę.

Kolejna bezbłędnie wykonana jedenastka przez @pjona9official💥 Czekamy na więcej goli reprezentanta Polski w bieżącym sezonie🤙

📺Powtórka meczu @DieRotenBullen - @HerthaBSC trwa w CANAL+ SPORT! pic.twitter.com/J5vGOiKVQg
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) May 27, 2020