Była gwiazda West Hamu stanie przed sądem. Powodem zachowanie pupili
2025-10-07 21:22:33; Aktualizacja: 2 godziny temu
Saïd Benrahma wprawdzie opuścił Anglię już jakiś czas temu, lecz nadal musi wyjaśnić tam kilka spraw. Algierczyk odpowie za atak, którego dopuściły się jego psy - informuje „The Independent“.
Sprawa swoje korzenie ma w 2023 roku. Niejaki Luke Rehbin deklaruje, że psy byłego piłkarza West Hamu zaatakowały go w okolicach jego domu w londyńskiej dzielnicy Hornchurch.
Co więcej, zwierzęta miały zachowywać się agresywnie nie raz, lecz dwukrotnie. Mimo pierwotnych uwag Benrahma nie wyciągnął odpowiednich wniosków, a jego pupile wywoływały nieustanny postrach wśród okolicznych mieszkańców.
30-letni zawodnik saudyjskiego NEOM SC został wezwany na rozprawę, która miała miejsce 2 października w Willesden Magistrates’ Court. Nie stawił się, a powodem jego absencji był pobyt w Arabii Saudyjskiej.Popularne
Kolejne posiedzenie zaplanowano na czwartek, 16 października. Jeśli sąd potwierdzi winę Benrahmy, grozić mu będzie kara grzywny lub nawet ograniczenie wolności. Ponadto, dodatkową możliwą konsekwencją jest odebranie mu psów lub - co gorsza - konieczność ich uśpienia.
Saïd Benrahma na Wyspach Brytyjskich mieszkał w latach 2018-2024. Jego pierwszym przystankiem było Brentford, natomiast w roku 2020 zakotwiczył w szeregach West Hamu. W sezonie 2022/2023 triumfował w rozgrywkach Ligi Konferencji, strzelając jednego z goli w meczu finałowym przeciwko Fiorentinie (2-1).