Były piłkarz Lechii Gdańsk nie ma złudzeń: Fundamentem kryzysu jest jego przyjście do klubu
2023-05-02 15:46:14; Aktualizacja: 1 rok temuJacek Grembocki w rozmowie z „Przeglądem Sportowym Onet” wypowiedział się na temat słabej sytuacji, w której znajduje się Lechia Gdańsk, skupiając się na postaci Tomasza Kaczmarka.
Po rozegraniu 30 kolejek Ekstraklasy Lechia Gdańsk ma na koncie 26 punktów, co daje jej siedemnaste, spadkowe miejsce w tabeli. Ekipa z Trójmiasta traci dziewięć „oczek” do bezpiecznej strefy, więc jest już o krok od degradacji.
W tym sezonie drużynę prowadziło trzech szkoleniowców - Tomasz Kaczmarek, Marcin Kaczmarek i obecnie David Badía.
Jacek Grembocki, który jest wychowankiem Lechii i występował w jej barwach w latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych, jednoznacznie wypowiedział się na temat tego pierwszego. Do klubu przyszedł on we wrześniu 2021 roku.Popularne
- Może powiem coś niepopularnego, ale moim zdaniem nie można dawać do prowadzenia zespołu komuś, kto nie zna tej ligi.
- Którego trenera ma pan na myśli?
- Trenera z Niemiec, Kaczmarka.
- Tomasza Kaczmarka?
- Oczywiście. Proszę pana, gdy przyszedł, to bazował na pracy poprzednika, ale gdy miał zrobić swoją robotę, to obecnie właśnie zbieramy tego owoce. Oceniam cały okres pracy i ta ocena jest tragiczna. (…) Fundamentem kryzysu Lechii jest przyjście Tomasza Kaczmarka. I nikt mi nie powie, że było inaczej. To, że Lechia rozegrała pod jego wodzą kilka dobrych meczów, to niewiele znaczy. Wielu takich trenerów można wymieniać. (…) Nie ukrywajmy, runda jesienna, to jest efekt pracy w zimie, a jak obaj dobrze wiemy, Tomasz Kaczmarek przyszedł na początku września. Okres letni to okres przejściowy, gdzie raczej nie pracuje się ciężko. Zimą robi się formę na cały rok - przyznał Grembocki w rozmowie z „Przeglądem Sportowym Onet” (więcej TUTAJ).
W najbliższej kolejce Lechia zmierzy się z Zagłębiem Lubin.