Były podopieczni Michała Probierza przypomina się selekcjonerowi. Strzelił gola na wagę remisu

Michał Helik zdobył bramkę dla Huddersfield Town w doliczonym czasie gry, dającą remis jego zespołowi z Coventry City (1:1).

Środkowy obrońca występuje regularnie na zapleczu Premier League od września 2020 roku.

Początkowo bronił on barw Barnsley, gdzie zbierał na tyle pochlebne recenzje, że momentalnie postawił na niego Paulo Sousa po objęciu sterów nad reprezentacją Polski.

Wraz z jego odejściem przestał otrzymywać powołania od Czesława Michniewicza oraz Fernando Santosa. Niewykluczone, że teraz ulegnie to zmianie po objęciu sterów nad kadrą narodową przez Michała Probierza, z którym miał okazję współpracować w Cracovii, z której wyemigrował na Wyspy Brytyjskie.

Popularne

Previous

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

POTWIERDZONE: Klub Ekstraklasy rozmawiał na temat transferu Ángela Rodado

POTWIERDZONE: Gonçalo Feio zgłosił się do tego klubu. „Oferował swoje usługi przez naszą dyrekcję sportową”

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Nowa „gwiazda” Ekstraklasy. „To nieprawdopodobne, że trafił do niej taki piłkarz”

„Zerwijcie z nim kontrakt!”. Blaž Kramer wyleciał z pierwszego składu

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Rúben Vinagre zdecydowany! Odrzucił trzy oferty z Hiszpanii

Next

Michał Helik broni od przeszło roku barw Huddersfield Town, gdzie zbiera pochlebne recenzje za notowane występy.

W meczu ósmej serii gier w Championship potwierdził ten fakt za sprawą zanotowania trafienia na wagę remisu w doliczonym czasie gry przeciwko Coventry City.

Tym samym 28-letni defensor przypomniał się nowemu selekcjonerowi w najlepszy możliwy sposób i być może zostanie przez niego uwzględniony przy okazji październikowych powołań na spotkania przeciwko Wyspom Owczym i Mołdawii w ramach eliminacji EURO 2024.

Środkowy obrońca rozegrał łącznie osiem meczów w tym sezonie i dwa razy wpisał się na listę strzelców.

Jego klub po wywalczonym punkcie plasuje się na odległym 17. miejscu w tabeli. Warto jednak odnotować fakt, że od czterech pojedynków nie zaznał goryczy porażki. Dzięki temu wywalczył osiem z dziewięciu posiadanych „oczek”.