Caglar Söyüncü odejdzie z Leicester City? Przyszły tydzień kluczowy

Caglar Söyüncü nie figuruje od pewnego czasu w planach Brendana Rodgersa, co widać po liczbie minut Turka na boisku. Sytuację tę postara się wykorzystać Galatasaray, które w przyszłym tygodniu ruszy po podpis 26-latka – potwierdza „Foot Mercato”.

Brendan Rodgers stawia na środku obrony niezmiennie na Jonny’ego Evansa. Obok niego występuje obecnie Wilfiried Ndidi, a więc nominalny pomocnik. Wcześniej rolę stopera pełnił Daniel Amartey, który zmaga się z urazem.

Mimo braków kadrowych z ławki nie rusza się, sprowadzony latem 2018 roku za niespełna 22 miliony euro, Caglar Söyüncü. 26-letni piłkarz zgromadził w minionej kampanii aż 41 gier na wszystkich frontach, ciesząc się raczej dużym zaufaniem trenera.

W trwających rozgrywkach sprawa prezentuje się zgoła inaczej.

Licznik Turka w tym sezonie ligowym wskazuje okrągłe zero. Środkowy obrońca pięciokrotnie znalazł się w kadrze „Lisów”, lecz na murawie się nie pojawił. Swoje jedyne minuty zaliczył w rywalizacji z czwartoligowym Stockport County w ramach drugiej rundy pucharu EFL Cup.

Szkoleniowiec zespołu z King Power Stadium zręcznie unika pytań o Söyüncü, dając jednak do zrozumienia, że jego pozycja wynika z niewłaściwej postawy. Zresztą takie same zarzuty padły wcześniej w stronę Wesleya Fofany, który przywdziewa już trykot Chelsea.

- Widzę ich każdego dnia na treningu, więc to konsekwencja ich chęci i mentalności. Caglar był jednym, którego również łączono z odejściem, został mu tylko rok na kontrakcie. Staraliśmy się wybrać zawodników, których widzieliśmy na treningach, którzy są zaangażowani w pracę i rozwój klubu - oznajmił w końcu 49-letni trener.

Söyüncü miał nadzieję, że uda mu się opuścić Leicester w letnim mercato. Jego usługami zainteresowały się ponoć ekipy z Bundesligi i Włoch, aczkolwiek zabrakło tutaj konkretów, co niemalże postawiło krzyżyk na planie 26-latka. No właśnie, niemalże.

Okno transferowe w Turcji wygasa 8 września o północy, a więc tamtejsze kluby uwijają się w ukropie, aby zamknąć kadrę. Galatasaray obnosi się z ambitnymi planami odnośnie aktualnej kampanii, marząc w końcu o powrocie na krajowy tron po trzech latach posuchy.

„Lwy” dopięły kilka ciekawych wzmocnień, kontraktując Lucasa Torreię, Sérgio Oliveirę czy przede wszystkim legendę Napoli – Driesa Mertensa. Jak podają media, powyższe grono może wkrótce zasilić właśnie Caglar Söyüncü.

Kluczowa faza rozmów odbędzie się w przyszłym tygodniu. Co ważne, sam zawodnik wyraża dużą chęć ewentualnego powrotu do ojczyzny.

Wychowanek Altinordu FK w koszulce Leicester zgromadził do tej pory 124 występy, trzy gole i dwie asysty. Przygodę tę okrasił dwoma trofeami – Pucharem Anglii i Pucharem Ligi.