Carlo Ancelotti gotów zaryzykować zdrowiem piłkarzy. Dwie gwiazdy szykowane na Atlético Madryt

O godzinie 21:00 Real Madryt zmierzy się z Atlético Madryt. W pierwszym składzie „Królewskich” mają wybiec niebędący w pełni sił Antonio Rüdiger oraz Fede Valverde - informuje „AS”.

Carlo Ancelotti nie powołał w ogóle Urugwajczyka na rywalizację przeciwko Realowi Betis, z kolei Niemiec rozegrał pełne zawody, ale kończył je, utykając.

Absencja środkowego pomocnika lub prawego obrońcy była spowodowana drobnym urazem. Po starciu w Sewilli środkowy obrońca nie czuje się w pełni sił.

***

Popularne

Previous

To może być hitowy transfer Afimico Pululu. Jagiellonia Białystok „nie obroni się” przed taką ofertą

To on zastąpi Gonçalo Feio? „Myślę, że przyjrzy się dzisiejszemu spotkaniu”

„Jest cieniem samego siebie”, „Nie daje rady”. Zawodnik Lecha Poznań na cenzurowanym

Chciał przejąć Górnika Zabrze. Kibice mogą być szczęśliwi, że to nie wypaliło

Krzysztof Piątek łączony z nowym klubem! Bardzo go chcą

Kamil Glik z sensacyjnym transferem w lecie?!

Odejdzie z Jagiellonii Białystok, ale zostanie w Polsce?

Florian Wirtz z jasnym planem na przyszłość. Do tego klubu chce trafić

Next

Gdzie obejrzeć Real Madryt – Atlético Madryt i pozostałe wtorkowe mecze Ligi Mistrzów?

***

Mimo sporego znaku zapytania w kwestii obu zawodników, jak donosi „AS”, doświadczony szkoleniowiec jest gotów zaryzykować zdrowiem swoich podopiecznych i zamierza wystawić ich od początku na wieczorny hit Ligi Mistrzów z Atlético Madryt.

Dziennik donosi, że Valverde nawet na ostatnim treningu przed zawodami nie był w stanie pracować na takiej samej intensywności, jak jego koledzy z drużyny. Jeśli chodzi o Rüdigera, on ciągle odczuwa dolegliwości mięśniowe.

Plan jest taki, aby reprezentant Urugwaju rozpoczął mecz na prawej stronie defensywy, a gracz powoływany do niemieckiej kadry stworzył parę stoperów z Raúlem Asencio. Ancelotti stawia zatem wszystko na jedną kartę.

Start zawodów o godzinie 21:00.

***

Przewidywane składy na derby Real Madryt - Atlético Madryt w Lidze Mistrzów