Carlo Ancelotti stanął w obronie Viníciusa Júniora, Kyliana Mbappé i Rodrygo. „Rozumiem was, ale nie macie racji”

Carlo Ancelotti, trener Realu Madryt, na konferencji prasowej przed meczem z Espanyolem został zapytany o brak równowagi wynikający z obecności w składzie trzech napastników.

Po świetnym początku sezonu, podczas którego udało się wygrać Superpuchar Europy, „Los Blancos” napotkali problemy.

Obserwatorzy gry zespołu zaczęli wiązać je z obecnością w jedenastce najnowszego nabytku Kyliana Mbappé.

We wtorek Real Madryt zadebiutował w Lidze Mistrzów, a jednego z goli strzelił wspomniany Francuz. Mimo tego przed następnym meczem napastnik nie uniknął krytyki, podobnie jak jego koledzy z ataku, czyli Vinícius Júnior oraz Rodrygo Goes.

Popularne

Previous

FC Barcelona zdecydowała w sprawie transferu bramkarza

FC Barcelona przeprowadzi wolny transfer bramkarza? Najdrożej wyceniany... odrzut z Rakowa Częstochowa

Lech Poznań straci kluczowego zawodnika?! Atrakcyjna oferta na horyzoncie

Harry Kane bijący rekord Roberta Lewandowskiego – podejście drugie

„Idzie w ślady taty”. Syn Lukasa Podolskiego z hat-trickiem dla Górnika Zabrze

Wiemy, z jakim numerem Wojciech Szczęsny zagra w FC Barcelonie

Adam Nawałka powróci na trenerską ławkę? „Działacze wiedzą, że mogą na mnie liczyć, ale...”

Kibice Barcelony skandowali nazwiska dwóch piłkarzy

Next

Carlo Ancelotti postanowił stanąć w obronie całej trójki.

– Celem drużyny jest bycie jednością. Jeśli Vinícius, Kylian i Rodrygo naciskają, a pomocnicy nie wychodzą do przodu, to nie jest to problem Viníciusa i Mbappé. Aby być jednością, musimy zbliżyć do siebie linie. To wszystko. Rozumiem cię, twój tok myślenia. Że brak balansu wynika z tego, że Vinícius, Mbappé i Rodrygo nie pracują. To nie tak. Nie wymagam od nich, aby wykonywali pracę pomocników i obrońców. Jeśli chciałbym bronić, nie używałbym ich, tylko trzech obrońców. Niestety, praca z piłką i bez niej to konieczność, musimy pod tym względem znaleźć balans – zauważył.

„Królewscy” z Espanyolem zmierzą się w sobotę o godzinie 21:00.

***

„Jest lepszy niż 17-letni Kylian Mbappé. Kilka długości przed”