38-latek był rozmówcą "Daily Mail", odpowiadając na wiele pytań dotyczących Liverpoolu. Były obrońca "The Reds" w dalszym ciągu nie może zrozumieć, dlaczego klub z Anfield zdecydował się na sprowadzenie Włocha, tym bardziej że jego zdaniem każdy dobrze wiedział, czego należy spodziewać się po zawodniku.
Anglik liczy, że więcej nie zobaczy charyzmatycznego napastnika w barwach ulubionego zespołu i trzyma kciuki, by Chińczycy zgłosili się po "Super Mario".
- Nadal nie mogę uwierzyć, że kupiliśmy Balotellego. Wszyscy doskonale wiedzą, czego się można po nim spodziewać - oświadczył Carragher.
- Ludzie twierdzą, że ma talent, ale szczerze mówiąc nie pamiętam dobrego meczu w jego wykonaniu. Modlę się, żeby Chińczycy wzięli tą swoją ogromną kasę, zgłosili się po niego i zabrali stąd raz na zawsze - dodał.