Cesc Fàbregas „ma jaja”. Odrzucił duży klub, nawet nie chciał wysłuchać propozycji

2025-04-12 09:05:52; Aktualizacja: 14 godzin temu
Cesc Fàbregas „ma jaja”. Odrzucił duży klub, nawet nie chciał wysłuchać propozycji Fot. Spada/LaPresse/SIPA USA/PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Corriere dello Sport

Cesc Fàbregas skupia się na spokojnym utrzymaniu Como 1907 w Serie A. W ostatnim czasie nawiązać kontakt starali się z nim przedstawiciele AS Romy, którzy poszukują trenera na nowy sezon. Hiszpan bez wahania powiedział „nie” - donosi „Corriere dello Sport”.

Dwukrotny mistrz Europy bardzo płynnie przekwalifikował się z zawodnika na trenera. Tuż po zawieszeniu butów na kołek niezwłocznie wskoczył w dres, przejmując pieczę nad zespołem Como 1907 do lat 19.

Nagła sytuacja sprawiła, że Fàbregas zasiadł awaryjnie za sterami pierwszej drużyny z urokliwej miejscowości w Lombardii. Z powodu braku odpowiednich licencji sprawował tę funkcję nieoficjalnie. 

Po wywalczeniu awansu do Serie A 37-latek został już oficjalnie mianowany pierwszym szkoleniowcem beniaminka. Jego nazwisko przyciągnęło do zespołu kilka młodych talentów, w tym rewelacyjnego Nico Paza, który wcześniej szkolił się w Realu Madryt.

Wygląda na to, że w premierowej kampanii Fàbregas wywalczy spokojne utrzymanie w elicie. Na ten moment zajmuje trzynaste miejsce w tabeli, mając w zanadrzu dziewięciopunktową przewagę nad strefą spadkową.

Legendarny Hiszpan jest całkowicie skoncentrowany na swoich obowiązkach w Como. Nie został nawet wybity przez AS Romę, która zwróciła na niego uwagę podczas poszukiwań nowego trenera. „Corriere dello Sport” informuje, że odrzucił on zakusy rzymskiego klubu bez wysłuchania propozycji. Oczywiście, druga strona nie odebrała tego najlepiej.

Można się spodziewać, że latem Fàbregas będzie łączony ponownie z przeprowadzką do nowego zespołu. Już teraz obserwuje go AC Milan.