Cezary Miszta nie trafił do tych dwóch klubów ze względów kibicowskich

2025-02-21 11:59:41; Aktualizacja: 17 godzin temu
Cezary Miszta nie trafił do tych dwóch klubów ze względów kibicowskich Fot. Maciej Rogowski Photo / Shutterstock.com
Paweł Hanejko
Paweł Hanejko Źródło: Przegląd Sportowy

Cezary Miszta obecnie bardzo dobrze radzi sobie w barwach Rio Ave, natomiast w przeszłości miał też oferty z Ekstraklasy. Dwa transfery nie doszły jednak do skutku ze względów kibicowskich, o czym opowiedział w rozmowie z „Przeglądem Sportowym”.

Cezary Miszta od tego sezonu jest pełnoprawnym piłkarzem Rio Ave. W poprzednim sezonie został wypożyczony do Portugalii i spisywał się na tyle dobrze, że postanowiono go wykupić. Kwota transakcji pochłonęła milion euro.

Bieżące rozgrywki są dla 23-latka najlepsze w karierze. Radzi sobie dobrze do tego stopnia, że zainteresowanie nim przejawia Sporting, a także... reprezentacja Polski. Kto wie, czy wkrótce nie doczekamy się jego nazwiska na liście powołanych.

Ostatnio natomiast Miszta udzielił wywiadu dla „Przeglądu Sportowego”, gdzie wyznał, że w przeszłości miał też inne opcje transferowe i to z polskich klubów. W tym miejscu warto nadmienić Widzew Łódź oraz Ruch Chorzów.

Finalnie żadna z tych transakcji nie doszła do skutku ze względów kibicowskich.

- Była Stal, był Ruch jeszcze w Ekstraklasie, Widzew - stwierdził.

- Dlaczego się nie udało? Przez to, że bardzo mocno utożsamiam się z Legią. Jestem legionistą i to był ten powód. Co to Widzewa, to chyba z tej samej przyczyny. Rozumiałem to, zawsze staram się wejść w buty drugiej strony - dodał.

Cezary Miszta rozegrał w tym sezonie 17 meczów i raz zachował w nich czyste konto.