Chaos w brazylijskiej federacji piłkarskiej. Marzenie o Carlo Ancelottim pryśnie w mig?!
2023-12-12 09:31:47; Aktualizacja: 11 miesięcy temuW minionym tygodniu Trybunał Sprawiedliwości w Brazylii unieważnił urząd Ednaldo Rodriguesa na stanowisku prezydenta federacji piłkarskiej. Brazylijska federacja piłkarska (CBF) złożyła odwołanie od decyzji instytucji sądowniczej.
W czwartek 7 grudnia brazylijski wymiar sprawiedliwości z siedzibą w Rio de Janeiro ogłosił wyrok odwołujący Rodriguesa z funkcji prezydenta CBF w związku z nielegalnym procedowaniem zmian w kodeksie wyborczym na urząd w strukturach stowarzyszenia.
Skład jurysdykcyjny Trybunału podczas narady jednomyślnie wytknął 69-latkowi brak mocy prawnej, gdy jako tymczasowy prezydent CBF podpisał dokument unieważniający porozumienie w sprawie zasad dotyczących procesu wyborczego. Działacz nie mógł złożyć wniosku do prokuratury bez konsultacji z przedstawicielami klubów, dlatego też instytucja zakwestionowała legalność działań Rodriguesa.
Brazylijczyk i jego przedstawiciele mieli 30 dni na odwołanie się od wyroku Trybunału. W przypadku negatywnego rozpatrzenia wniosku zostaną zarządzone nowe wybory na głównego zwierzchnika federacji.Popularne
Reakcja była błyskawiczna. Już w poniedziałek Brazylijska federacja piłkarska złożyła apelację do sądu wyższej instancji w celu unieważnienia orzeczenia Trybunału.
Cały chaos w związku futbolowym poprzedza odsunięcie od władzy w 2021 roku oskarżonego o molestowanie seksualne poprzedniego prezydenta Rogario Cabloco, który miał dopuścić się zabronionego czynu na jednej z pracownic.
Nieład w CBF mocno komplikuje starania o pozyskanie Carlo Ancelottiego, który miał wskoczyć na fotel selekcjonera „Canarinhos” po wygaśnięciu kontraktu z Realem Madryt. Zwolennikiem takiego rozwiązanie jest właśnie Rodrigues.
Zamiast tego, jak raportuje Relevo.com, włoski szkoleniowiec może przyjąć nową dwuletnią umowę od obecnego pracodawcy. Florentino Pérez nadal jest w pełni przekonany co do usług świadczonych przez „Carletto”, choć w międzyczasie w gronie następców zachęcająco wybrzmiewa kandydatura Xabiego Alonso z Bayeru Leverkusen.
Brazylia przechodzi kryzys nie tylko strukturalny, ale także boiskowy. W eliminacjach do mundialu w 2026 roku reprezentacja zajmuje dopiero szóste miejsce, notując już trzy porażki po sześciu kolejkach.