Chaosu ciąg dalszy. OFICJALNIE: River Plate odmawia gry w finale Copa Libertadores!
2018-12-01 15:13:28; Aktualizacja: 5 lat temuTo nie koniec zamieszania związanego z rewanżowym meczem finału Copa Libertadores pomiędzy River Plate a Boca Juniors.
Przypomnijmy, że zaczęło się ono w poprzedni weekend, kiedy tokibice River Plate zaatakowali autokar, którym jechał zespółlokalnego rywala. Wydawało się, że w momencie przeniesieniaspotkania przez CONMEBOL do Madrytu (względy bezpieczeństwa), nie będzie już żadnychprzeciwwskazań do jego rozegrania. Władze River Plate nie chcąjednak, by ich zespół 9 grudnia wybiegł na murawę SantiagoBernabéu.
„Klub potwierdza odmowę rozegrania meczu w nowejlokalizacji. Oto powody tej decyzji:
- Zakłóceniebezpieczeństwa, do czego doszło poza stadionem, było brane poduwagę przez najwyższe władze państwowe, a klub, choć bardzożałuje tego, co się stało, nie jest odpowiedzialny za zaistniałe wydarzenia.
- Kilkadziesiąt tysięcy osób czekało nastadionie na rozpoczęcie meczu w sobotę. Następnie wrócili oni naniego w niedzielę. Tym samym ludziom odebrano teraz możliwośćobejrzenia spotkania z trybun, co wynika oczywiście z kosztówpodróży do Madrytu.
- To niezrozumiałe, żenajważniejsze spotkanie w argentyńskim futbolu nie może zostaćrozegrane w kraju, w którym właśnie odbywa się szczyt G20.Federacja nie powinna dopuścić do rozegrania Superclásico poza granicami Argentyny z powodu nagannego zachowania garstki osób” - czytamy w komunikacie.
Dodajmy, że Boca również nie jest zadowolone z pomysłu CONMEBOL.