Piotr Zieliński ze szpileczką w byłego trenera

2025-12-29 00:00:08; Aktualizacja: 1 godzina temu
Piotr Zieliński ze szpileczką w byłego trenera Fot. ph.FAB / Shutterstock.com
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: Nicolò Schira

Inter Mediolan zwyciężył w niedzielny wieczór 1-0 z Atalantą. Po końcowym gwizdku szpileczkę od Piotra Zielińskiego otrzymał Simone Inzaghi. Polakowi nie podobało się to, że 49-latek podczas swojej kadencji faworyzował niektórych zawodników.

Inter Mediolan w niedzielny wieczór dopisał do swojego ligowego dorobku dwunasty komplet punktów i wylądował na fotelu lidera. Tym razem wyższość urzędującego wicemistrza Włoch musiała uznać Atalanta.

W tym starciu kibice zobaczyli tylko jednego gola, a mianowicie w 65. minucie gry na listę strzelców jako jedyny wpisał się Lautaro Martínez.

Niemalże całe spotkanie po stronie przyjezdnych rozegrał Piotr Zieliński. Reprezentant Polski zebrał za swój występ pozytywne recenzje, a po końcowym gwizdku jedna z jego wypowiedzi poniosła się szerokim echem.

Doświadczony pomocnik odniósł się do działań byłego szkoleniowca Interu, którym w latach 2021-2025 był Simone Inzaghi. Jego zdaniem Włoch faworyzował niektórych zawodników, przez co inni byli na straconej pozycji. Obecny trener Cristian Chivu ma zdrowsze podejście.

- Z nim byłem w drugim rzędzie? Powiedzmy, że byłem w trzecim rzędzie - praktycznie nigdy nie byłem wystawiany, nawet w drugiej linii, ale ja zawsze miałem wiarę w siebie, wiedziałem, że mogę pokazać swoją jakość. To był trudny rok, trener miał swoich niepodważalnych podstawowych zawodników. Chivu angażuje więcej piłkarzy, sprawia, że wielu innych zawodników wierzy, iż mogą być tymi niepodważalnymi podstawowymi graczami, i to jest piękna rzecz - przyznał Zieliński cytowany przez Nicolò Schirę.

Zieliński pod wodzą Inzaghiego odgrywał rolę rezerwowego. Łącznie rozegrał 39 spotkań, w których popisał się dwiema bramkami oraz trzema asystami.