Chcą Edwarda Iordănescu! Decyzja już zapadła
2025-10-11 21:41:54; Aktualizacja: 2 godziny temu
Edward Iordănescu w obliczu słabych wyników Legii Warszawa został połączony z możliwym powrotem do reprezentacji Rumunii. Jak informuje Piotr Koźmiński z Goal.pl, tamtejsza federacja rzeczywiście chciałaby zatrudnić 47-latka, ale on nie zamierza odchodzić ze stołecznego zespołu.
Legia Warszawa w ostatnich tygodniach zawodzi swoich kibiców. Po inauguracyjnej porażce w Lidze Konferencji z Samsunsporem podopieczni Edwarda Iordănescu ulegli Górnikowi Zabrze.
Rozczarowujące rezultaty poskutkowały pojawieniem się w mediach licznych komentarzy, a także doniesień na temat możliwego rozstania z rumuńskim szkoleniowcem.
Choć władze klubu zapewniają, że w gabinetach nie ma tematu zwolnienia Iordănescu, to jednak rumuńskie media przekonują, że 47-latek obecnie nie czuje się dobrze w Warszawie i z tego powodu może powrócić do reprezentacji kraju w roli selekcjonera.Popularne
Sprawę zbadał Piotr Koźmiński z Goal.pl i jak się okazuje, rzeczywiście jest coś na rzeczy. Rumuńska federacja chciałaby ponownie nawiązać współpracę z Iordănescu, ale co najważniejsze, w tym momencie nie będzie to możliwe.
Powyższe źródło zapewnia, że doświadczony trener w tej chwili nie myśli o zmianie otoczenia. I choć momentami jego wypowiedzi nie do końca to pokazują, on chce kontynuować swoją karierę przy Łazienkowskiej i mimo zakusów rodzimej reprezentacji nie zamierza opuszczać Legii.
Tamtejsze media informowały również, że po Iordănescu na polecenie federacji do Warszawy osobiście wybrał się działacz Daniel Stanciu. Koźmiński potwierdził, że 50-latek pojawił się w stolicy Polski, ale była to wizyta prywatna z żoną i nie miała nic wspólnego ze szkoleniowcem Legii.