„Chcemy rywalizować z dwoma potworami”. Diego Simeone zapowiedział walkę o tytuł

Szkoleniowiec Atlético Madryt Diego Simeone podczas pomeczowej konferencji po zwycięskim meczu z FC Barceloną zmobilizował swoją drużynę, aby przejęła inicjatywę w walce o mistrzostwo Hiszpanii.

Już jest w stu procentach pewne, że „Los Rojiblancos” rozpoczną nowy 2025 rok jako lider LaLigi. Pomimo iż do przerwy przegrywali na wyjeździe z jednym z faworytów do końcowego triumfu, w drugiej połowie trafienia Rodrigo De Paula oraz Alexandra Sørlotha okazały się zabójcze dla rywala.

Dzięki ambicji i determinacji goście przedłużyli niesamowitą passę do 12 zwycięstw we wszystkich rozgrywkach i przerwali tę gorszą, gdy w bezpośredniej rywalizacji z „Blaugraną” przegrali wcześniejsze pięć spotkań.

– Moi piłkarze są gotowi do walki. To najsilniejsza rzecz, jaka tkwi w naszej grupie. Wydaje się to łatwe do powiedzenia, ale ta drużyna przedstawia fakty. Zmiany nadchodzą i naprawdę pokazują, że chcemy mieć każdego na tym samym poziomie i rywalizować z dwoma potworami, takimi jak Real Madryt czy Barcelona. Potrzebujemy u każdego dobrego działania – przyznał Argentyńczyk.

Popularne

Previous

Kibice Legii Warszawa zgodni po awansie. „Powinien na kopach zostać zwolniony. To jest dramat”

Damian Rasak z hitową przeprowadzką w ramach Ekstraklasy?! „Mocno działają”

Waldemar Fornalik odmówił klubowi z Ekstraklasy. Znajomości nie wystarczyły

Mariusz Stępiński łączony z hitowym powrotem do Ekstraklasy! Jest na radarze

Jednak nie Lech Poznań?! Dwa kluby chcą Tymoteusza Puchacza

Bramkarz chce odejść z FC Barcelony! Odrzucił propozycję kontraktu

Legia Warszawa rozwiązała kontrakty z trzema piłkarzami

Do tego klubu Ángel Rodado pasowałby „bardzo mocno”. Nie Lech Poznań, nie Raków Częstochowa

Next

– My cierpieliśmy, Barcelona miała wiele szans, grała bardzo dobrze. To był świetny wieczór dla zawodników z defensywy. W szczególności dla (Jana) Oblaka, co pozwoliło nam przetrwać. Zaczęliśmy wchodzić do gry przy wyniku 1-0 – wskazał przełomowy moment trener.

– Odnaleźliśmy siebie w trakcie. Udało nam się rywalizować w najlepszy możliwy sposób. Gabi, (Diego) Godín, Juanfran pozostawili po sobie spuściznę, która przypadła Koke, De Paulowi z Argentyny. Mamy też dobrych napastników – dodał.

Na półmetku rozgrywek Atlético wyprzedziło Barçę na trzy punkty i ma jeden mecz więcej do rozegrania. Drużyna Hansiego Flicka może spaść na najniższy stopień podium. Stanie się tak, gdy Real Madryt w niedzielę pokona Sevillę.