Chciał go Edward Iordănescu, w końcu pokazuje duże umiejętności
2025-11-07 18:12:46; Aktualizacja: 5 godzin temu
Ermal Krasniqi, który trafił do Legii Warszawa latem na prośbę Edwarda Iordănescu, w końcu zaczyna wchodzić na odpowiednie tory. Ostatnio strzelił gola z Widzewem Łódź, a teraz zagrał dobre zawody przeciwko Celje.
Legia Warszawa spisuje się ostatnio poniżej oczekiwań. Ekipa z Łazienkowskiej miała walczyć o mistrzostwo Polski, a zamiast tego zajmuje w Ekstraklasie dopiero dziesiąte miejsce. Strata do lidera to w tym momencie już 12 punktów, natomiast gracze Inakiego Astiza mają jeden mecz zaległy.
Szansa na przełamanie pojawiła się w czwartkowy wieczór. To właśnie tego dnia 15-krotny mistrz kraju mierzył się na wyjeździe z Celje.
O ile przez długi czas goście prowadzili 1-0, o tyle ostatecznie kilka minut rozprężenia i przegrywają 1-2.Popularne
Po porażce teoretycznie ciężko szukać pozytywów natomiast warto odnotować, że znów pozytywny impuls dał Ermal Krasniqi.
Reprezentant Kosowa ostatnio strzelił gola z Widzewem Łódź, natomiast przeciwko Słoweńcom przeprowadził akcję, po której do siatki trafił Kacper Urbański. To nie umknęło uwadze kibiców i ekspertów.
„Iordanescu chciał Krasniqiego, ale Krasniqi ewidentnie nie chciał Iordanescu. Nie ma nic gorszego niż nieodwzajemniona miłość” - stwierdził Mateusz Rokuszewski.
Iordanescu chciał Krasniqiego, ale Krasniqi ewidentnie nie chciał Iordanescu. Nie ma nic gorszego niż nieodwzajemniona miłość 🥺
— Mateusz Rokuszewski (@mRokuszewski) November 6, 2025
Krasniqi 8 (!) pojedynków w pierwszej połowie z czego 5 wygranych. 😳🤌#CLJLEG
— stepq (@stepq1994) November 6, 2025
Skrzydłowy przebywa na wypożyczeniu w Ekstraklasie ze Sparty Praga. Umowa wygasa 30 czerwca 2026 roku, ale zawiera opcję wykupu.













![Ekstraklasa: Składy na Radomiak Radom - Cracovia [OFICJALNIE]](img/photos/85426/170x113/radomiak-cracovia.jpg)


















