Chciały go Lech Poznań, Legia Warszawa i Raków Częstochowa, ostatni mecz rozegrał w 2024 roku
2025-04-18 22:03:42; Aktualizacja: 5 godzin temu
Latem klub zmieni Arkadiusz Pyrka. Zawodnik Piasta Gliwice wciąż nie pojawia się na boiskach, co jest spowodowane odmową podpisania nowego kontraktu.
Prawy obrońca już przed startem obecnego sezonu wzbudzał duże zainteresowanie na rynku transferowym. Zabiegały o niego NEC Nijmegen, Raków Częstochowa, FC Kopenhaga czy Lechia Gdańsk.
Mimo pojawiających się ofert piłkarz został w Piaście Gliwice. Kiedy jednak zimą nie pojechał na obóz przygotowawczy do reszty rozgrywek, wydawało się, że przeprowadzka z jego udziałem to pewnik.
W styczniu Polak rozmawiał z Legią Warszawa, Rakowem czy Lechem. Również i tym razem operacja nie doszła jednak do skutku.Popularne
Po wznowieniu zmagań w Ekstraklasie 22-latka odsunięto od składu. Było to następstwo wykluczenia możliwości pozostania w Piaście Gliwice.
Od tego czasu minęło kilka miesięcy. Sytuacja Arkadiusza Pyrki nie uległa zmianie.
Jak tłumaczył dyrektor sportowy „Piastunków”, zawodnik trenuje z pierwszym zespołem, ale nie jest brany pod uwagę przy ustalaniu składu.
– W momencie gdy klub zaczyna dbać o swój interes i jasno deklaruje zawodnikowi, że jeżeli odejdzie, przy założeniu, że będą dobre oferty, to klub zacznie szukać kogoś nowego. Jeżeli zawodnik decyduje, że mimo wszystko chce czekać do końca kontraktu, bo jego możliwości negocjacyjne będą wyższe, to tutaj nie do końca rozumiem, dlaczego Piast jest postrzegany negatywnie – stwierdził Łukasz Piworowicz, odpowiadając na krytykę klubu za rzekome złe traktowanie gracza.
W walce o jego podpis wciąż są giganci Ekstraklasy. Najnowszym chętnym na usługi defensora jest Pogoń Szczecin.
Przed skreśleniem przez Piast Pyrka rozegrał 21 spotkań i zapisał na swoim koncie trafienie.