Chcieli transferu Sebastiana Szymańskiego. „Było bardzo, bardzo blisko”
2024-12-23 23:31:13; Aktualizacja: 6 godzin temuSebastian Szymański od 2019 roku prowadzi karierę za granicą. Ta mogła potoczyć się zupełnie inaczej, gdyż swego czasu mocno zabiegało o niego RB Lipsk. Marcel Klos wyjawił na kanale Goal.pl, że niewiele zabrakło do transferu.
Sebastian Szymański w 2019 roku za ponad pięć milionów euro. Nie obrał szczególnie popularnego dla młodych zawodników kierunku, podpisując kontrakt z Dynamem Moskwa. Po wybuchu wojny na Ukrainie stało się jasne, że nie będzie kontynuował gry w Rosji.
Atakujący z Białej Podlaski rozkwitł na wypożyczeniu w Feyenoordzie Rotterdam, z którym po kapitalnym sezonie (dziesięć bramek, siedem asyst) sięgnął po mistrzostwo Holandii. Na kanwie dobrych występów trafił następnie definitywnie do Fenerbahçe.
Szymański rozgrywa już swój drugi sezon w klubie ze Stambułu. 81 występów zamienił na 15 bramek i 24 asysty.Popularne
Kariera 25-latka mogła potoczyć się zupełnie inaczej. W pewnym momencie o jego sprowadzenie mocno zabiegało RB Lipsk.
- Naprawdę mocno walczyłem o Sebastiana Szymańskiego z Legii Warszawa. Naprawdę był ze wzorową lewą nogą, super piłkarz technicznie. Bardzo inteligentny. Było bardzo, bardzo blisko, żeby trafił do Lipska - zdradził w rozmowie z Goal.pl Marcel Klos, były skaut i koordynator skautingu młodzieżowego zespołu z Saksonii.
Jak powiedział następnie obecny dyrektor techniczny Genoi, w Lipsku rozważano także zakontraktowanie Michała Karbownika. Boczny defensor wybrał ostatecznie Brighton & Hove Albion.