Chinese Super League: Chińczycy mają dość. Transferowe zmiany, a być może nawet rewolucja

2019-12-27 09:03:21; Aktualizacja: 4 lata temu
Chinese Super League: Chińczycy mają dość. Transferowe zmiany, a być może nawet rewolucja Fot. iham mustakim | Pixabay
Paweł Machitko
Paweł Machitko Źródło: Transfery.info

Chiny zmieniają przepisy dotyczące Chinese Super League, czyli profesjonalnej ligi piłkarskiej, która na świecie zasłynęła z wielkich transferów przeprowadzanych w ostatnich latach. Modyfikacji uległa liczba obcokrajowców, a także wprowadzono limity płacowe.

Od sezonu 2020 piłkarze będą mogli zarobić w ramach regularnej pensji w Chinese Super League tylko 3 miliony euro rocznie w przypadku obcokrajowców i 1,3 miliona euro w przypadku lokalnych zawodników. 

Dodatkowo zwiększono limit obcokrajowców do pięciu (z czterech), jednak tylko czterech (dotychczas - trzech) z nich będzie mogło przebywać jednocześnie na murawie.

Należy pamiętać, że powyższe kwoty płacowe dotyczą jedynie podstawowych pensji w nowych kontraktach, więc można śmiało zakładać, że nowo sprowadzani piłkarze będą mieli dużo bardziej skomplikowane umowy z ogromną liczbą bonusów, których spełnienie zagwarantuje im faktyczną pensję zbliżoną do obecnego poziomu. Kres takim potencjalnym zachowaniom klubów mogą przynieść dopiero kolejne regulacje - już dotyczące bonusów samych w sobie, czego nie można wykluczyć.

Nowe przepisy nie wpływają na kontrakty podpisane w latach ubiegłych.

Na razie wiadomo też, że podjęto walkę z podwójnymi kontraktami w celach podatkowych, gdy tylko jeden z nich okazywano stosownym władzom. Umowy tego nazywane są w Chiinach yin-yang.

O ile zmiany nie powinny całkowicie wykluczyć dużych transferów do Chin, to na pewno ograniczą ich liczbę. Przed nami raczej spokojna pod tym względem zima.

Dalej obowiązuje też podatek 100% przy dużych transferach obcokrajowców - powyżej sześciu milionów euro, a także tych lokalnych - powyżej czterech milionów euro. Ta zmiana sama w sobie znacznie zmniejszyła liczbę dużych transakcji.

Chińskie władze niezadowolone z poziomu lokalnej piłki nie poprzestaną na tych zmianach. Już spekuluje się, że wkrótce zabronione będzie umieszczanie nazwy sponsora w nazwie klubu, co teraz jest zjawiskiem powszechnym.

Więcej na ten temat: Chinese Super League Chiny