Co dalej z gwiazdą Rakowa Częstochowa? „Z taką sytuacją nie mamy do czynienia”
2025-07-06 12:26:12; Aktualizacja: 5 godzin temu
Nie tak dawno pojawiły się wieści, że Jonatan Braut Brunes chciałby opuścić Raków Częstochowa. O sytuację norweskiego napastnika został zapytany w TVP Sport Wojciech Cygan.
Przynajmniej w Polsce Jonatan Braut Brunes wyszedł z cienia sławnego kuzyna Erlinga Haalanda, notując naprawdę udaną rundę wiosenną. Łącznie premierowe rozgrywki w Ekstraklasie okrasił czternastoma trafieniami.
Raków w końcu mógł pochwalić się posiadaniem w składzie bramkostrzelnego napastnika. Mając to na uwadze, postanowił wykupić go za ponad 1,5 miliona euro z OH Leuven. Sielanka nie potrwała długo.
Nie minęło wiele czasu i zaczęto spekulować, że 24-latek zamierza jak najszybciej opuścić zespół Marka Papszuna.Popularne
- Brunes za wszelką cenę chce odejść z Rakowa - powiedział niedawno Kacper Tomczyk.
Norweg miał ponoć nie dogadywać się z Markiem Papszunem, który przedstawiał zupełnie inną wizję grania. Między tą dwójką nie doszło jednak do żadnego poważnego konfliktu.
O sytuację Brunesa został zapytany przewodniczący rady nadzorczej Rakowa Wojciech Cygan.
- Braut Brunes będzie zawodnikiem Rakowa w przyszłym sezonie. Tak, wydaje mi się, że tak. Chociaż jak mówię, są takie sytuacje, którą są od nas niezależne. Ale na ten moment z taką sytuacją nie mamy do czynienia. Jest w Arłamowie, trenuje, grał we wczorajszym sparingu. Wszystko wskazuje na to, że będzie do dyspozycji Marka Papszun - oznajmił działacz.
Kontrakt 24-latka z „Medalikami” obowiązuje do 30 czerwca 2028 roku.