Co dalej z Sinanem Bakışem w Górniku Zabrze?

2025-02-06 08:01:42; Aktualizacja: 2 godziny temu
Co dalej z Sinanem Bakışem w Górniku Zabrze? Fot. Górnik Zabrze
Jan Chromik
Jan Chromik Źródło: El Periódico de Aragón

Sinan Bakış, który okazał się dużym niewypałem transferowym Górnika Zabrze, zimą miał przenieść się do MKE Ankaragücü, jednak ostatecznie nic z tego nie wyszło. Najnowsze informacje w sprawie przyszłości napastnika przekazał „El Periódico de Aragón”.

Latem Górnik Zabrze wypożyczył z Realu Saragossa Sinana Bakışa, który po sporym kryzysie w poprzednim sezonie (ani razu nie trafił do siatki w 19 spotkaniach), miał odbudować się przy Roosevelta.

Nadzieje ku temu były całkiem uzasadnione, bo w przeszłości napastnik potrafił regularnie zdobywać bramki na poziomie Eredivisie czy LaLiga2, jednak w Zabrzu zupełnie tego po nim nie widać - Jan Urban jesienią dał mu szansę w siedmiu spotkaniach, co przełożyło się na 106 minut spędzonych na boisku. Bakış w tym czasie nie zdołał wpisać się do na listę strzelców ani asystować, ale za to zdążył swoją postawą zirytować kibiców.

Ci niedawno z radością przyjęli informację, że 30-latek poprosił Górnika o przedwczesne rozstanie, by zasilić szeregi MKE Ankaragücü, jednak ostatecznie Turcy nie dogadali się z Hiszpanami i nie udało się zrealizować tej operacji.

Wydawało się jednak, że 30-latek przy Roosevelta raczej już nie zostanie, bo pozostawił tam po sobie spaloną ziemię - przed wylotem do Turcji opuścił Zabrze nawet bez słowa pożegnania. „El Periódico de Aragón” ma jednak dla fanów Górnika złą informcję - nic w sprawie warunków wypożyczenia z Realu Saragossa się nie zmieniło i Bakış do końca sezonu nadal będzie zawodnikiem „Trójkolorowych”. Najprawdopodobniej oznacza to dla niego kilka miesięcy spędzonych na ławce rezerwowych, zwłaszcza wobec sprowadzenia do Zabrza Ousmane'a Sowa.