Co z występem największej gwiazdy przeciwko Jagiellonii Białystok? Słowa trenera wzbudziły pewne wątpliwości

Francisco Román Alarcón Suárez, popularnie zwany „Isco” nie wystąpi w całym spotkaniu Realu Betis z Jagiellonią Białystok – dał do zrozumienia Manuel Pellegrini, trener rywala „Dumy Podlasia”.

Ekipa z Sewilli to absolutny faworyt zbliżającego się wielkimi krokami pierwszego starcia ćwierćfinałowego, zaplanowanego na czwartek o godzinie 21:00. Na papierze gołym okiem da się u niej zauważyć wyższą jakość w każdej formacji. Nie ma co się dziwić, bo zawodnicy są zaprawieni w bojach na arenie międzynarodowej od lat.

Z kolei dla wielu graczy z zespołu gości to debiutancka przygoda na Starym Kontynencie. Dotychczas napisali z klubem piękną historię. Marzą i wierzą, że przygoda w trzeciorzędnych rozgrywkach nie dobiegnie końca jeszcze na tym etapie.

Płomyczek nadziei wzbudza u nich brak stuprocentowej pewności co do występu lidera zespołu. Isco znalazł się w kadrze meczowej, natomiast Pellegrini zapowiedział, że przez towarzyszące legendzie Realu Madryt dolegliwości zdrowotne nie powinien się znaleźć w wyjściowej jedenastce.

Popularne

Previous

Michał Żewłakow aż się „przeraził”. On zarabia w Legii Warszawa nawet 130 tysięcy złotych miesięcznie

Trzech piłkarzy odmówiło Jagiellonii Białystok z tego samego powodu

Dawid Szulczek już prawie podpisał kontrakt z klubem Ekstraklasy. Utrzymali to w tajemnicy

„Przygnieceni lawiną ofert”. Cała czołówka Premier League i Serie A interesuje się graczem Jagiellonii Białystok

Michał Żewłakow pozbędzie się tego piłkarza. To jego koniec w Legii Warszawa

Wieczysta Kraków wybrała. On na pewno nie zastąpi Sławomira Peszki

Sebastian Szymański łączony z sensacyjnym powrotem

On już do Legii Warszawa nie wróci?! Chce go krajowy gigant

Next

– Isco ma pewne problemy i nie pozwolą mu one znaleźć się w podstawowym składzie na ten mecz. Zobaczymy, jak dużo minut będzie mógł spędzić na boisku, ale myślę, że nic nie stanie na przeszkodzie, aby zagrał – wyjaśnił na konferencji Chilijczyk.

Kapitan Andaluzyjczyków znalazł się ostatnio poza obiegiem w rywalizacji z FC Barceloną. Mimo absencji koledzy wywalczyli punkt na arcytrudnym terenie w stolicy „Katalonii”.

Przez pierwszą część sezonu zawodnik długo leczył złamaną kość strzałkową. Do gry wrócił w grudniu. W 20 występach zanotował dziewięć trafień i sześć asyst.