Comeback PSG w Lidze Mistrzów! Dwa piękne trafienia [WIDEO]

2025-04-09 22:57:10; Aktualizacja: 3 dni temu
Comeback PSG w Lidze Mistrzów! Dwa piękne trafienia [WIDEO] Fot. pressinphoto/SIPA USA/PressFocus
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: Transfery.info

Paris Saint-Germain okazało się lepsze od Aston Villi w pierwszym ćwierćfinałowym meczu Ligi Mistrzów. Paryżanie pokonali angielską drużynę 3-1, choć jako pierwsi stracili gola. Do rewanżu dojdzie w następnym tygodniu.

Na poprzednim etapie elitarnych rozgrywek Paris Saint-Germain wyeliminowało głodny sukcesów Liverpool. Los chciał, że w ćwierćfinale przedstawiciel Ligue 1 spotkał się z następną angielską drużyną.

Tym razem podopieczni Luisa Enrique zostali rywalami Aston Villi. Pierwszy pojedynek rozegrano w środę na Parc des Princes. Dość niespodziewanie to goście jako pierwsi wyszli na prowadzenie, dokonując tego w 35. minucie po golu Morgana Rogersa.

Urodzony w Halesowen zawodnik w tej sytuacji po prostu nie mógł się pomylić. Youri Tielemans z bocznego sektora pola karnego obsłużył go wyśmienitym podaniem, po którym wpakował piłkę praktycznie do pustej bramki.

Na odpowiedź podrażnionego PSG nie musieliśmy długo czekać, bowiem już cztery minuty później na tablicy wyników widniał remis.

To było fantastyczne trafienie. Po precyzyjnym uderzeniu zza pola karnego futbolówkę w siatce umieścił Désiré Doué. Piłka nabrała rotacji, dlatego też nie poradził sobie z nią Emiliano Martínez, któremu francuscy kibice z wiadomych przyczyn zgotowali tego wieczoru prawdziwe piekło.

Druga połowa potwierdziła dominację paryskiego zespołu, po którego stronie zobaczyliśmy dwa następne trafienia. Te znacznie przybliżyły mistrza Francji do półfinału Ligi Mistrzów.

Najpierw po mocnym uderzeniu prowadzenie swojemu zespołowi zapewnił Chwicza Kwaracchelia, a następnie w samej końcówce wynik meczu na 3-1 ustalił Nuno Mendes.

PSG przed własną publicznością niemal wzorowo wykonało zadanie i zbudowało dwubramkową przewagę przed decydującym rewanżem, który zostanie rozegrany za tydzień we wtorek na terenie Aston Villi.

Warto wspomnieć, że pierwszą połowę w barwach gości rozegrał Matty Cash. W przerwie reprezentant Polski został jednak zmieniony.