Conte: Nie mamy na to szans
2017-12-13 10:58:01; Aktualizacja: 6 lat temu Fot. Transfery.info
Antonio Conte pomimo krytyki, jaka na niego spadła, nie zmienia zdania, że Chelsea nie ma już wielkich szans na obronę tytułu mistrzowskiego.
- Opowiadanie o walce o tytuł mistrzowski jest dziwne, gdy chwilę temu przegrałeś. Zwłaszcza, jeśli to twoja czwarta porażka w szesnastym meczu. Gdy masz takie statystyki, nie możesz myśleć o mistrzostwie, tak mówi mi moje doświadczenie. Gdy przegrywasz ze znajdującym się na dole tabeli Crystal Palace czy teraz z West Hamem, który na ten moment też jest w kiepskim położeniu, oznacza to, że nie liczysz się w walce o mistrzostwo.
We wtorek „The Blues” zgarnęli pełną pulę w spotkaniu z Huddersfield, jednak opiekun londyńskiego klubu nie zmienia zdania na temat wyścigu po tytuł, który jak powiedział wcześniej „Nie tyle się skończył, co nigdy nie zaczął”.
- City wygrało piętnaście meczów i zremisowało jeden. A my w siedemnastu spotkaniach przegrywaliśmy aż cztery razy. Kiedy masz takiego rywala bardzo ciężko jest myśleć, że walczysz o mistrzostwo. Mówicie, żebym myślał pozytywnie, ale to kompletna bzdura! Musimy być realistami. Wolę powiedzieć prawdę, niż przyjemne kłamstwo. Już tak mam - może czasem jestem zbyt szczery, ale mam w zwyczaju mówić szczerze do moich piłkarzy i fanów.
- To oczywiście nie znaczy, że nie będziemy próbowali ich dogonić. Ale musimy liczyć na bardzo duży spadek formy City i przy tym wygrywać wszystkie swoje mecze. To bardzo trudna liga i w każdym spotkaniu musisz dawać z siebie 120 procent, jeśli nie chcesz stracić punktów. W Premier League, kiedy widzisz rywala wygrywającego piętnaście spotkań i remisującego jedno w szesnastu kolejkach, trudno jest myśleć pozytywnie. My musimy teraz patrzeć na siebie, aby nasza forma rosła. Musimy grać więcej meczów jak ten z Huddersfield. Oglądanie mojego zespołu, grającego w ten sposób, sprawia mi ogromną przyjemność.
- City wygrało piętnaście meczów i zremisowało jeden. A my w siedemnastu spotkaniach przegrywaliśmy aż cztery razy. Kiedy masz takiego rywala bardzo ciężko jest myśleć, że walczysz o mistrzostwo. Mówicie, żebym myślał pozytywnie, ale to kompletna bzdura! Musimy być realistami. Wolę powiedzieć prawdę, niż przyjemne kłamstwo. Już tak mam - może czasem jestem zbyt szczery, ale mam w zwyczaju mówić szczerze do moich piłkarzy i fanów.
- To oczywiście nie znaczy, że nie będziemy próbowali ich dogonić. Ale musimy liczyć na bardzo duży spadek formy City i przy tym wygrywać wszystkie swoje mecze. To bardzo trudna liga i w każdym spotkaniu musisz dawać z siebie 120 procent, jeśli nie chcesz stracić punktów. W Premier League, kiedy widzisz rywala wygrywającego piętnaście spotkań i remisującego jedno w szesnastu kolejkach, trudno jest myśleć pozytywnie. My musimy teraz patrzeć na siebie, aby nasza forma rosła. Musimy grać więcej meczów jak ten z Huddersfield. Oglądanie mojego zespołu, grającego w ten sposób, sprawia mi ogromną przyjemność.