Conte pod ochroną policji. Otrzymał list z pogróżkami

2019-11-16 09:38:36; Aktualizacja: 5 lat temu
Conte pod ochroną policji. Otrzymał list z pogróżkami Fot. FotoPyk
Rafał Bajer
Rafał Bajer Źródło: La Gazzetta dello Sport | Corriere della Sera

Trener Interu Mediolan Antonio Conte będzie w najbliższym czasie chroniony przez policję. Wszystko przez listy z pogróżkami, które otrzymał.

Antonio Conte dobrze rozpoczął sezon, choć odkąd stracił pozycję lidera Serie A, narzekał na niewystarczające wzmocnienia na rynku transferowym. Teraz jednak ma znacznie poważniejsze zmartwienia. Jak informują „La Gazzetta dello Sport” czy „Corriere della Sera”, szkoleniowcowi „Nerazzurrich” przydzielono policyjną ochronę. Włoch znalazł się pod zagrożeniem życia, po tym jak otrzymał listy z pogróżkami.

Trener odebrał tajemniczą kopertę, gdzie znalazł serię anonimowych pogróżek oraz nabój do pistoletu. Co ciekawe - nie on jedyny. W ostatnim czasie kilku włoskich polityków również otrzymało podobne przesyłki, co pozwala policji sądzić, iż w przypadku Conte jest to jedynie głupi żart jednego z antyfanów. Mimo to sprawa jest traktowana absolutnie poważnie i zaraz po jej zgłoszeniu wszczęto śledztwo.

W najbliższym czasie Conte będzie mógł liczyć na ochronę, zarówno w domu, jak i w ośrodku treningowym „Beneamaty”. Policja chce mieć absolutną pewność, że były selekcjoner reprezentacji Włoch będzie bezpieczny, a osoba, która dopuściła się wysłania przesyłki zostanie schwytana lub przynajmniej zagrożenie zostanie zniwelowane.

Tego lata 50-latek podpadł kibicom Juventusu, którzy uważali go za legendę już w trakcie jego piłkarskiej kariery. Swego czasu Conte był nawet kapitanem zespołu. Później, już jako trener, przywrócił „Starą Damę” na szczyt włoskiej piłki i zapoczątkował serię mistrzowskich tytułów, która trwa do dziś. Z klubem rozstawał się jednak w nie najlepszych stosunkach ze względu na nieporozumienia co do budowy zespołu.

Po tym jak objął Inter Mediolan, jednego z największych rywali Juventusu, spadła na niego fala krytyki, a część kibiców żądała usunięcia jego pamiątkowej gwiazdy z Allianz Stadium. Takiemu pomysłowy sprzeciwiły się władze klubu oraz rzesze innych sympatyków „Bianconerich”. Na ten moment nie ma jednak żadnej pewności, iż pogróżki zostały wysłane właśnie przez kibice czy kibiców Juventusu i czy sprawa w ogóle ma związek z piłkarskimi sympatiami.