Copa Libertadores: Flamengo niczym Manchester United w 1999 roku. Fantastyczna końcówka meczu z River Plate! [WIDEO]
2019-11-24 07:52:28; Aktualizacja: 4 lata temuFlamengo pokonało po dramatycznych okolicznościach River Plate (2:1) w wielkim finale Copa Libertadores i po raz drugi w swojej historii sięgnęło po tytuł najlepszej ekipy w Ameryce Południowej.
Tegoroczny finał Copa Libertadores zapowiadał się na bardzo interesujący pojedynek i już przed jego rozpoczęciem zrobiło się o nim głośno w naszym kraju za sprawą dwóch rzeczy. Pierwsza dotyczyła decyzji władz Południowoamerykańskiej Konfederacji Piłkarskiej (CONMEBOL), które poinformowały, że w związku z napiętą sytuacją panującą w Chile zostały zmuszene do przeniesienia decydującego spotkania z Santiago (Chile) na Estadio Monumental w Limie. (Peru). Z kolei druga odnosiła się do braku transmisji tego wydarzenia w Polsce, ponieważ żadna z naszych telewizji nie zdecydowała się na zakup praw do możliwości pokazania jednego z najważniejszych klubowych starć na świecie.
Ci, którzy jednak skorzystali z dobrodziejstw dzisiejszego Internetu nie mogli żałować poświęconego czasu na obejrzenie pojedynku Flamengo z River Plate, bo miał on bardzo dramatyczny przebieg.
Początek spotkania ułożył się po myśli obrońców mistrzowskiego tytułu, którzy objęli prowadzenie w 14. minucie meczu po trafieniu Rafaela Borré. Drużyna z Brazylii próbowała w dalszej części starcia doprowadzić do wyrównania różnymi możliwymi sposobami i z czasem zaczęła podejmować coraz większe ryzyko, które opłaciło się tuż przed końcem regulaminowego czasu gry za sprawą dwóch goli zdobytych przez Gabriela Barbosę.Popularne
Popularny Gabigol najpierw wyrównał stan rywalizacji w 89. minucie i następnie wprowadził w euforię kibiców ekipy z Rio de Janeiro zgromadzonych na stadionie w Limieprzed ostatnim gwizdkiem sędziego.
Wiele osób od razu zaczęło porównywać sposób, w jaki zespół prowadzony przez Jorge Jesus zdobył Copa Libertadores do tego, którym popisał się Manchester United w 1999 roku, kiedy to na Camp Nou pokonał Bayern Monachium w finale Ligi Mistrzów. Wówczas utytułowany angielski klubów również przechylił szalę zwycięstwa na swoją korzyść tuż przed zakończeniem spotkania.
Trzeba również wspomnieć, że bohater finału nie zdołał dokończyć starcia z River Plate, ponieważ razem z Exequielem Palaciosem ujrzał czerwoną kartkę niedługo po tym, jak zdobył zwycięskiego gola dla brazylijskiej drużyny.