Coraz większa presja na Ansu Fatim. Zostały trzy dni

2025-02-08 08:48:16; Aktualizacja: 1 godzina temu
Coraz większa presja na Ansu Fatim. Zostały trzy dni Fot. Christian Bertrand / Shutterstock.com
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: Mundo Deportivo

Pomimo zamkniętego okienka transferowego w najlepszych ligach Ansu Fati wciąż znajduje się na celowniku dużych klubów, które jeszcze mogą dokonywać transakcji. Drzwi dla skrzydłowego otwierają Beşiktaş i Fenerbahçe – czytamy w „Mundo Deportivo”.

Süper Lig to jedne z ciekawszych krajowych rozgrywek zrzeszonych w UEFA, więc realnie patrząc z perspektywy wychowanka „Blaugrany” trudno w tym momencie o bardziej atrakcyjny kierunek niż Turcja.

Tam okres transferowy pozostaje aktywny do wtorku, 11 lutego włącznie. Nie dziwią więc naciski między innymi Beşiktaşu, aby nakłonić 10-krotnego reprezentanta Hiszpanii do występów w jego szeregach.

Zarządzający kadrą Barçy Hansi Flick daje podopiecznemu jasno do zrozumienia, że przez resztę sezonu nie będzie na niego stawiał. Z drugiej strony, nawet taka deklaracja nie skłania piłkarza do zmiany otoczenia na zasadzie wypożyczenia.

Ostatnie minuty 22-latek zebrał 4 stycznia podczas turnieju o Puchar Hiszpanii na tle czwartoligowego UD Barbastro. Później nie wstawał z ławki lub w ogóle nie znajdował się na liście meczowej. W całej kampanii meldował się na murawie tylko ośmiokrotnie, lecząc po drodze uraz mięśniowy.

„Mundo Deportivo” dowiedziało się, że odpowiadający za sprawy zawodnika superagent Jorge Mendes nadal odbiera telefony od władz ze Stambułu. W grę nie wchodzi tylko Beşiktaş, ale również Fenerbahçe, gdzie José Mourinho z chęcią wypróbowałby jakość zawodnika z przeszłością w Brighton & Hove Albion.

Umowa między Fatim a jego pracodawcą wygaśnie 1 lipca 2027 roku.