Cristiano Ronaldo chciał trafić do tego klubu. Czekał, ale się nie doczekał
2022-12-31 14:03:14; Aktualizacja: 1 rok temu
W piątek Cristiano Ronaldo został piłkarzem Al-Nassr, wiążąc się z nim kontraktem na 2,5 roku. Jak podają José Félix Díaz i Matteo Moretto, Portugalczyk przed podpisaniem umowy z Saudyjczykami czekał na ruch ze strony Realu Madryt.
Kontrakt Cristiano Ronaldo z Manchesterem United został rozwiązany 22 listopada. Od tamtej pory Portugalczyk mógł myśleć o dołączeniu do nowego klubu na zasadzie wolnego transferu, choć zapewne robił to już wcześniej.
José Félix Díaz pisze na łamach „Marki”, że ostatnie 40 dni w sprawie CR7 pełne było wzlotów i upadków emocji oraz negocjacji. Chociaż w trakcie Mistrzostw Świata piłkarz dawał do zrozumienia, że całkowicie skupia się na turnieju, rozmowy z Al-Nassr postępowały i miał on tego świadomość. Mniej więcej od połowy mundialu wiedział, iż jego przyszłość niemal na pewno będzie związana z Arabią Saudyjską. Rozmowy przez długi czas były prawie zamknięte, ale czekano na ostateczne spotkanie z prezesem klubu.
Sam temat odejścia Ronaldo z MU nasilił się w momencie udzielenia przez niego wywiadu Piersowi Morganowi. W podobnym czasie dostał on konkretną ofertę z Al-Nassr. Negocjacje z Saudyjczykami prowadził Ricardo Regufe, osoba od lat bliska piłkarzowi. Jorge Mendes nie był zaangażowany w jego transfer na Półwysep Arabski. Popularne
José Félix Díaz oraz Matteo Moretto z Relevo.com piszą również o chęci powrotu Ronaldo do Realu Madryt. Gwiazdor miał czekać na sygnał od „Królewskich”, lecz ten nigdy nie nadszedł. W połowie grudnia 37-latek trenował na obiektach mistrza Hiszpanii, którego barwy reprezentował między 2009 a 2018 rokiem, ale przebywał tam tylko gościnnie.
