„Cristiano Ronaldo kupcie, Messiego sprowadźcie!”. Roman Kosecki nie pozostawił suchej nitki na Gonçalo Feio [WIDEO]

2025-02-24 06:34:02; Aktualizacja: 2 godziny temu
„Cristiano Ronaldo kupcie, Messiego sprowadźcie!”. Roman Kosecki nie pozostawił suchej nitki na Gonçalo Feio [WIDEO] Fot. Polsatsport.pl
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: Cafe Futbol [Polsat Sport]

Roman Kosecki, były piłkarz Legii Warszawa bez pardonu potraktował Gonçalo Feio w programie „Cafe Futbol”, odnosząc się do wypowiedzi Portugalczyka z konferencji po meczu z Radomiakiem Radom.

Legia znajduje się w poważnych tarapatach. Z czołowych drużyn Ekstraklasy zalicza najgorszy start. Po czterech kolejkach rundy wiosennej zdobyła tylko cztery punkty.

Wielką wściekłość wśród kibiców „Wojskowych” wywołał styl, w jaki ich ulubieńcy ponieśli porażkę z Radomiakiem Radom.

Słowa szkoleniowca o tym, że kogo by nie wystawił na ten mecz, to i tak niewiele to by zmieniło oraz wskazywanie siebie jako ofiary pokazały obraz bezsilności ekipy, która już wkrótce powalczy o półfinał Pucharu Polski z Jagiellonią Białystok oraz o awans do dalszej fazy Ligi Konferencji.

Przy okazji zwiększyła się strata do czołówki w wyścigu o tytuł mistrzowski. Ostrą retorykę wobec Feio postanowił zastosować Roman Kosecki, autor siedmiu bramek w 19 występach w barwach Legii.

– Gonçalo, weź ty się człowieku trochę w głowę walnij! Zastanów się, gdzie ty jesteś. Weź się do roboty i tą drużynę ułóż, bo mamy za zaraz po puchary. I graj o mistrzostwo! – zaapelował emerytowany napastnik.

– Właściciele klubu, weźcie człowieka do pokoju i porozmawiajcie z nim trochę, a do kibiców, żebyśmy kibicowali drużynie do końca, a nie robili protesty. Swoje problemy rozwiążmy w swoim gronie, ale nie możemy się w ten sposób zachowywać – dorzucił 59-latek.

– Nie brońcie człowieka, który po prostu robi straszną burdę w naszej Legii Warszawa. Jestem Legionistą i nie mogę znieść tego, co się dzieje. Niech się wszyscy przyjrzą temu, co Gonçalo konsekwentnie robi: „ja nie biorę odpowiedzialności, ja nie mam piłkarzy”. To jest właśnie ten trener. Kogo jeszcze kupić? Cristiano Ronaldo, Messiego sprowadźcie! – ironizował.

– Masz drużynę, prowadź! „Jeżeli ja tu jestem problemem, mogę odejść”. No to odejdź! – podsumował Kosecki.