Czasem szczęściu trzeba pomóc. Karol Świderski z ważnym trafieniem przeciwko drużynie Lionela Messiego [WIDEO]

W swoim siódmym występie w trwającej kampanii MLS Karol Świderski strzelił gola dla Charlotte FC w wyjazdowym pojedynku z Interem Miami. Ostatecznie zakończył się on remisem, ale jakże ważnym z perspektywy ekipy reprezentanta Polski.

Faza zasadnicza MLS dobiega końca w drugiej połowie października. Po rozegraniu 34 kolejek po siedem najlepszych drużyn z Konferencji Wschodniej i Zachodniej uzyska bezpośredni awans do fazy pucharowej, gdzie na dobre rozpocznie się walka o mistrzowski tytuł. Uczestnicy z miejsc 8-9 o bilet powalczą między sobą w barażach.

Charlotte FC uczyniło bardzo ważny krok, aby uniknąć stresu i znaleźć się w najlepszej szesnastce bez potrzeby toczenia „dogrywki”. Nie był on jednak tak łatwy do wykonania, bo na wyjeździe należało przynajmniej urwać punkty jednemu z faworytów do zgarnięcia trofeum.

Mecz całościowo układał się pod dyktando gospodarzy, ale to „Królewscy” przełamali wynik i wyszli na prowadzenie. Brandt Bronico uderzył futbolówkę w taki sposób, że ta po drodze odbiła się od Świderskiego, kompletnie zmylając bramkarza Interu.

Popularne

Previous

Koniec rotacji! Hansi Flick wybrał pierwszego bramkarza FC Barcelony

Vladan Kovačević do wzięcia

Legia Warszawa złożyła nową ofertę za gwiazdę Ekstraklasy. Prawie milion euro

Dwie oferty kupna Górnika Zabrze

Jan Urban marzeniem klubu z Ekstraklasy. Jest numerem jeden na liście

Astronomiczna oferta Wieczystej Kraków dla snajpera z Ekstraklasy. „Ponad 2,5 miliona złotych za sam podpis”

Lech Poznań zdecydował?! To ma być rekord transferowy całej Ekstraklasy

Mariusz Jop o opuszczeniu zgrupowania Wisły Kraków przez Ángela Rodado

Next

Karol opens up the scoresheet 💥#ForTheCrown pic.twitter.com/PvXLgmXgpN

— Charlotte FC (@CharlotteFC) September 29, 2024

Było to trzecie trafienie napastnika „Biało-Czerwonych” po powrocie z wypożyczenia z Hellasu Verona.

„Królewskim” nie udało się jednak zgarnąć pełnej puli. Doszło do jej równego podziału za sprawą finalizacji akcji przez niezawodnego Lionela Messiego. Jego strzał z dystansu okazał się nie do obrony.

It just had to be him 🐐 💥 pic.twitter.com/hX0cuCd3E6

— Inter Miami CF (@InterMiamiCF) September 29, 2024

Remis umocnił Charlotte na siódmym miejscu z pięciopunktową przewagą nad goniącymi Philadelphia Union, Toronto FC oraz Montréalem.