Czerwona kartka w meczu Barcelony. To już ósmy raz
2025-11-29 18:11:40; Aktualizacja: 3 tygodnie temu
Podczas drugiej połowy meczu Barcelony z Deportivo Alavés prowadzący spotkanie Miguel Ángel Ortiz Arias pokazał czerwoną kartkę. Zobaczył ją członek sztabu szkoleniowego Hansa-Dietera Flicka José Ramón de la Fuente.
Sobotni mecz 14. kolejki LaLigi pomiędzy Barceloną a Deportivo Alavés zaczął się od błyskawicznej bramki Pablo Ibáñeza. Gospodarze dość szybko wyrównali po trafieniu Lamine'a Yamala, a następnie objęli korzystny wynik, gdy piłkę do siatki skierował Dani Olmo. Temu pierwszemu asystował Robert Lewandowski.
Do przerwy było 2:1, a w drugiej połowie piłkarze dość długo nie zmienili rezultatu. W jej trakcie prowadzący zawody Miguel Ángel Ortiz Arias wyciągnął z kieszeni czerwony kartonik. Zobaczył ją trener bramkarzy katalońskiej ekipy José Ramón de la Fuente prawdopodobnie za protestowanie.
54-latek od wielu sezonów współpracuje z kolejnymi szkoleniowcami Barcelony. Aktualny członek sztabu Hansa-Dietera Flicka jest dość często karany przez arbitrów. Zgodnie z wpisem profilu The Touchline w serwisie społecznościowym X to jego ósma czerwona kartka od 2016 roku.Popularne
Oznacza to, że w następnej potyczce ligowej nie pojawi się na ławce.
Wspomniany Lewandowski przebywał na murawie do 60. minuty, kiedy to został zmieniony przez Ferrana Torresa. W końcówce jeszcze jednego gola dla gospodarzy strzelił Olmo i triumfowali oni 3:1. Obecnie mają na koncie 34 punkty w tabeli ligi hiszpańskiej.
🚨 𝗕𝗥𝗘𝗔𝗞𝗜𝗡𝗚: Jose Ramon De La Fuente picks up his 8th red card in the role of Barcelona goalkeeping coach since 2016. pic.twitter.com/9sP7pPlyUv
— The Touchline | 𝐓 (@TouchlineX) November 29, 2025































