Czterokrotny reprezentant Polski zmuszony zmienić klub?! Nie tak to miało wyglądać
2024-11-18 17:43:36; Aktualizacja: 53 minuty temuMateusz Wieteska otrzymał awaryjne powołanie do reprezentacji Polski. W obliczu plagi kontuzji, jaka przetoczyła się przez zespół, Michał Probierz sięgnął po zawodnika Cagliari Calcio. Ten jednak na razie nie może zaliczyć sezonu do udanych. Gra bardzo mało i jeśli się to nie zmieni, zimą musi szukać nowej drużyny.
Mateusz Wieteska od kilku lat znajduje się w orbicie zainteresowań kolejnych selekcjonerów. W pewnym momencie stał się wręcz stałym bywalcem kolejnych zgrupowań, a dodatkowo Czesław Michniewicz powołał go na mundial w Katarze. Tam jednak nie odegrał znaczącej roli.
U Michała Probierza do tej pory zanotował raptem jeden występ. Sytuacja miała miejsce przeciwko Łotwie. Z outsiderem mierzyliśmy się w listopadzie 2023 roku i defensywa z byłym piłkarzem Legii Warszawa w składzie zanotowała wtedy czyste konto.
Od tamtej pory jednak nie było okazji uświadczyć Wieteski w pierwszej drużynie. Nie znalazł się w kadrze na EURO 2024, lecz plaga kontuzji, która doświadczyła nasz zespół, spowodowała, że dostał nominacje na ostatni mecz w tym roku.Popularne
Czy zagra? Nie wiadomo. Pewne jest natomiast, że tym razem Probierz zaufał mu na kredyt. Wieteska do tej pory bowiem nie miał zbyt wielu okazji na regularne występy w Cagliari Calcio. Wydaje się, że trener Davide Nicola woli zawodników o nieco innej charakterystyce.
Z tego powodu zresztą pod koniec letniego okna Wieteska był łączony z przeprowadzką do PAOK-u Saloniki. Ostatecznie jednak do Grecji nie trafił, ale co się odwlecze, to nie uciecze. Jeśli bowiem sytuacja 27-latka nie ulegnie poprawie, to bardzo możliwe, że wkrótce znów wróci na rynek. To byłoby odpowiednie dla dobra jego oraz przyszłości w reprezentacji Polski.
Były piłkarz Legii Warszawa rozegrał w tym sezonie łącznie trzy spotkania, co w ogólnym rozrachunku daje 196 minut. Kontrakt ma natomiast ważny do 30 czerwca 2027 roku.
Początek poniedziałkowego meczu Polska - Szkocja w ramach Ligi Narodów punktualnie o 20:45.