Daniel Sturridge dementuje doniesienia Liverpoolu

Daniel Sturridge zaprzecza, jakoby domagał się od zespołu "The Reds" 80. tysięcy funtów tygodników i gry w pierwszym składzie w przypadku przenosin w zimowym okienku transferowym.

Zawodnik "The Blues" po Igrzyskach Olimpijskich miał nadzieję, że dostanie szansę gry, jako środkowy napastnik, ale tak się jednak nie stało i obecnie częściej jest kontuzjowany lub siedzi na ławce rezerwowej.

W letnim okienku transferowym 23-letni piłkarz był już łączony z przenosinami do Liverpoolu, ale wtedy klub z Anfield Road nie był w stanie spełnić wymagań Anglika.

Teraz ten temat powraca, jak bumerang. Ostatnio brytyjskie media podały, że Sturridge jest gotowy przenieść się zimą do ekipy Brendana Rodgersa, jeśli włodarze klubu spełnią kilka jego wymagań.

Popularne

Previous

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

To już przesądzone?! Legia Warszawa chce głośnego transferu wewnątrz Ekstraklasy, zaraz może podpisać kontrakt

Ryōya Morishita nie dla Legii Warszawa?! Pojawili się chętni na transfer

Next

Reprezentant Anglii poprzez agencję Octagon, która reprezentuje jego interesy, zdementował owe doniesienia.

- Daniel Sturridge nie prowadzi żadnych rozmów biznesowych. On też nie ma potrzeby prowadzenia negocjacji w odniesieniu do wynagrodzenia czy pozycji na której gra. Umowa między zespołem a piłkarzem musi być oparta na wzajemnym porozumieniu.