Danijel Ljuboja wróci do Legii Warszawa w nowej roli? „Zawsze można usiąść przy stole”
2024-10-11 20:01:35; Aktualizacja: 1 miesiąc temuDanijel Ljuboja swego czasu błyszczał na boiskach Ekstraklasy w koszulce Legii Warszawa. Obecnie wciąż jest on związany z piłką, lecz zajmuje się już sprawami pozaboiskowymi. Serb w rozmowie z Goal.pl poruszył temat potencjalnego powrotu na Łazienkowską w roli dyrektora sportowego.
Zważając na dokonania boiskowe Legia Warszawa miała w przeszłości sporo pociechy z Danijela Ljuboji, który trafił do niej latem 2011 roku z francuskiego OGC Nice. Od tamtego momentu serbski napastnik dla stołecznego klubu rozegrał łącznie 78 spotkań, a w nich popisał się 30 bramkami oraz 13 asystami. Wraz z nim sięgnął również po mistrzostwo oraz dwa Puchary Polski.
Dwa lata po transferze w burzliwych okolicznościach rozstał się z Legią, by następnie parafować kontrakt z RC Lens. Aktualnie jest on już dziesięć lat po zakończeniu kariery piłkarza, choć dalej pielęgnuje swoją pasję, tylko że w nieco innej roli. Teraz 46-latek wykorzystuje zebrane doświadczenie, by pomagać młodym zawodnikom w podejmowaniu decyzji.
Ljuboja opowiedział o tym w rozmowie z Goal.pl.Popularne
- Nie jestem agentem, raczej właśnie takim doradcą. Wielu agentów nie było piłkarzami, a ja byłem, więc wiem, jak piłkarski świat funkcjonuje, znam go od środka. Takie wskazówki młodym graczom się przydają. A ja się cieszę, że mogę je przekazywać - oznajmił.
Podczas wspomnianej rozmowy były gracz Legii został również zapytany o potencjalny powrót na Łazienkowską w roli dyrektora sportowego. Jak on się na to zapatruje?
- Szczerze mówiąc, to ciężko odpowiedzieć na gorąco. Mam ułożone życie, tu we Francji. W sumie to miałem swego czasu kilka takich zapytań, właśnie coś w stylu, czy byłbym zainteresowany pracą w roli dyrektora sportowego. Tamte projekty mnie nie przekonywały. Natomiast nie mówię stanowcze „nie”. Wszystko zależy od tego, jaki to klub, jakie są ambicje, możliwości. [...] Przede wszystkim chcę podkreślić jedno. Ja się nigdzie sam nie proponowałem. Ale jeśli ktoś zadzwoni, to dlaczego nie? Zawsze można usiąść przy stole, porozmawiać - powiedział.
Z jego słów wynika zatem, że w przypadku atrakcyjnej okazji byłby on w stanie rozważyć objęcie posady dyrektora sportowego. Ljuboja podkreślił później również, że pomiędzy nim a Dariuszem Mioduskim nie ma żadnego konfliktu. Pozostają oni nawet ze sobą w kontakcie, a ostatnio spotkali się w Monako na losowaniu fazy ligowej europejskich pucharów.