Danny Rose mógł trafić do... Ekstraklasy

Danny Rose mógł trafić do... Ekstraklasy fot. Vlad1988 / Shutterstock.com
Patryk Krenz
Patryk Krenz
Źródło: Bartosz Jankowski [Twitter]

Danny Rose, mający na koncie ponad 200 występów w Premier League, został zaoferowany zimą Widzewowi Łódź. Beniaminek polskiej Ekstraklasy z uwagi na ostatnią formę Anglika zrezygnował ostatecznie z hitowego transferu - twierdzi Bartosz Jankowski z portalu Łódzki Sport.

Danny Rose swego czasu był jednym z lepszych bocznych obrońców w całej Premier League. W najlepszym momencie kariery odgrywał on kluczową rolę w Tottenhamie, w którym przebywał od 2007 roku.

32-latek przez lata stanowił o sile „Kogutów”, w których barwach zdołał uzbierać 214 spotkań. Dobre występy dla londyńskiej ekipy zaowocowały powołaniami do angielskiej kadry.

W reprezentacji „Lwów Albionu” lewy defensor zadebiutował w 2016 roku. Z nią wziął udział w Mistrzostwach Świata i Europy. Jego łączny dorobek w narodowym trykocie to 29 rozegranych spotkań. Jak widać, urodzony w Doncaster zawodnik miał wszystko, by być gwiazdą światowego formatu.

W karierze Rose'a nadszedł jednak trudny okres, za którego główną przyczynę trzeba z pewnością uznać poważną kontuzję z 2017 roku, gdy ten doznał zerwania więzadła krzyżowego. Po tym zdarzeniu Anglik już nigdy nie wrócił do dawnej dyspozycji.

Obecnie defensor z jamajskimi korzeniami przebywa na bezrobociu. 32-latek w lipcu 2021 roku nawiązał współpracę z Watfordem, lecz na Vicarage Road zawiódł kompletnie, dlatego zakończono z nim przedwcześnie współpracę.

O regresie Anglika niech świadczy zaskakujący fakt podany przez dziennikarza TVP 3 i portalu Łódzki Sport, Bartosza Jankowskiego.

Danny Rose, poszukujący bezowocnie nowego pracodawcy, został zaoferowany beniaminkowi polskiej Ekstraklasy, czyli Widzewowi Łódź. Rewelacja ligi zrezygnowała jednak z hitowego transferu. Głównym powodem nie były wymagania finansowe byłej gwiazdy, zdaniem wielu, najlepszej ligi świata, Premier League.

„Jednym z piłkarzy oferowanych do Widzewa tej zimy był... Danny Rose, który rozegrał ponad 200 meczów w Premier League. W Widzewie nie skusili się jednak na samo nazwisko. Po analizie ostatnich kilku sezonów Rose'a pion sportowy uznał, że klub nie zdecyduje się na transfer. Finansowo temat też nie byłby łatwy do udźwignięcia, ale to nie pieniądze zadecydowały o tym, że Rose'a nie oglądamy w łódzkim klubie” - napisał na Twitterze dziennikarz.

Jak łatwo się domyślić, sporą niepewność w zarządzie aktualnie czwartej drużyny polskiej ligi musiała wzbudzić forma doświadczonego zawodnika. Ten ma za sobą trzy kompletnie nieudane sezony, a więc w Łodzi nie zamierzano ryzykować.

Cóż, zobaczyć na krajowym podwórku piłkarza, za którego Manchester United chciał niegdyś zapłacić prawie 50 milionów euro, byłoby z pewnością bardzo ciekawe.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Zawodnik Rakowa Częstochowa nie wytrzymał po meczu z Widzewem Łódź. „Poje**ni kibice” [WIDEO] Zawodnik Rakowa Częstochowa nie wytrzymał po meczu z Widzewem Łódź. „Poje**ni kibice” [WIDEO] Jacek Magiera stanowczo o graczu Śląska Wrocław. „Po to tu przyszedł, a tego nie ma. Sam musi sobie poradzić” Jacek Magiera stanowczo o graczu Śląska Wrocław. „Po to tu przyszedł, a tego nie ma. Sam musi sobie poradzić” Antonio Conte porozumiał się z nowym klubem. Sensacyjnie Antonio Conte porozumiał się z nowym klubem. Sensacyjnie Brutalny faul w meczu Rakowa Częstochowa. „Paskudnie to wyglądało” [WIDEO] Brutalny faul w meczu Rakowa Częstochowa. „Paskudnie to wyglądało” [WIDEO] „Transferowy Flop Sezonu” Ekstraklasy wybrany. „Nic go nie przebije” „Transferowy Flop Sezonu” Ekstraklasy wybrany. „Nic go nie przebije” Co zrobił Patryk Klimala?! Katastrofalne pudło w kluczowej akcji [WIDEO] Co zrobił Patryk Klimala?! Katastrofalne pudło w kluczowej akcji [WIDEO] OFICJALNIE: Poznaliśmy pierwszego spadkowicza Premier League w sezonie 2023/2024. 63 na minusie OFICJALNIE: Poznaliśmy pierwszego spadkowicza Premier League w sezonie 2023/2024. 63 na minusie

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy