Dariusz Mioduski nie chce tego trenera w Legii Warszawa. „Ma nieokreślone uprzedzenie”

Frustracja w obozie Legii Warszawa narasta. Stołeczna drużyna zaliczyła kolejną wpadkę w Ekstraklasie, zbliżając się niebezpiecznie do strefy spadkowej. W takich okolicznościach pion sportowy szuka nowego trenera. Dariusz Mioduski jest przeciwnikiem zatrudnienia Aleksandara Vukovicia - napisał Cezary Kucharski.

- Nie wiem. Inaczej wyobrażaliśmy sobie ten mecz. Każdy latał, jak chciał. W ogóle nie trzymaliśmy struktury. [...] Ciężko akceptować to. To nie pierwszy mecz, kiedy dajemy przeciwnikom prezenty. Każdy z nas musi myśleć, patrzeć w lustro i wiedzieć, co chcą robić ze sobą. To jest Legia, tu się gra o mistrzostwo, tu się gra o cele. Nie wiem, co będzie. Mieliśmy rozmawiać, nie ma co dalej komentować - powiedział po porażce z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza zrezygnowany Iñaki Astiz.

Legia pod tymczasową batutą hiszpańskiego szkoleniowca nie prezentuje się lepiej. Za nią seria pięciu spotkań bez zwycięstwa. W samej Ekstraklasie na komplet punktów czeka od końcówki września.

Coraz mniej prawdopodobnie prezentuje się scenariusz zakładający zatrudnienie nowego trenera w trakcie listopadowej przerwy. Przy Łazienkowskiej pojawił się ponoć plan, by przynajmniej do końca roku z rozbitym zespołem popracował Astiz.

Popularne

Previous

Łukasz Piszczek po negocjacjach z klubem. Jest decyzja

Wróci do Ekstraklasy?! Będzie do wzięcia za darmo, a rozgrywa świetny sezon

Sensacyjna oferta dla Roberta Kolendowicza

Są rewelacją I ligi, trener mierzy wysoko. „Moim celem jest Ekstraklasa”

„Przereklamowany”. Kibice Legii Warszawa nie zostawili na nim suchej nitki

10-krotny reprezentant kraju. To będzie następca Bartosza Mrozka w Lechu Poznań?!

OFICJALNIE: Duży powrót do Ekstraklasy. Ma pomóc uratować klub przed spadkiem

Czesław Michniewicz może objąć ten polski klub. Skontaktowali się

Next

„[...] W klubie panuje pozytywne przekonanie, że Inaki Astiz wyciągnie zespół na dobre tory. Wszystko wskazuje na to, że dostanie zaufanie i spokojną pracę do zimy” - napisał FootballScout.

W gronie kandydatów do poprowadzenia „Wojskowych” momentalnie pojawił się dobrze znany w Warszawie Aleksandar Vuković.

Serb sprawdzał się już w roli trenera ratownika, a na dodatek zwolennikiem jego zatrudnienia byłby Michał Żewłakow. Zupełnie odwrotnie do tego tematu podchodzi Dariusz Mioduski. 

„Jeśli Legia nie zadzwoniła jeszcze do A.Vukovica to może oznaczać kolejnego Iordanescu,Hasiego,Jozaka czy Sa Pintoi stracony sezonwczoraj usłyszałem od dziennikarza dobrze poinformowanego w sprawach Legii,że D.Mioduski ma jakieś nieokreślone uprzedzenie do Vuko-co dla mnie jest rekomendacją dla AV” - napisał Cezary Kucharski.

Już wcześniej pojawiały się wieści, że prezes 15-krotnego mistrza Polski nie jest, delikatnie mówiąc, zbyt dużym fanem Vukovicia.